„Faces” to tytuł nowego albumu Patrycjusz Gruszecki Trio. Wkrótce jazzowy tercet zaprezentuje go na żywo lubińskiej publiczności.
Miłośnikom jazzu nazwisko Patrycjusza Gruszeckiego jest już bardzo dobrze znane. Artysta współpracował m.in. z Anną Wyszkoni, Leszkiem Możdżerem, Zbigniewem Wodeckim czy Urszulą Dudziak. Autorskie kompozycje prezentuje obecnie w trio, które tworzy z perkusistą Zbigniewem „Levandkiem” Lewandowskim i Kajetanem Galasem, jednym z nielicznych polskich muzyków grających na organach Hammonda.
Grupa wydała niedawno drugi album, zatytułowany „Faces”, na którym znalazło się dziewięć utworów. Lider zespołu określa ją jako kontynuację poprzedniej płyty „Something About”, ale z wyraźnym wpływem tego, jak w ostatnich latach zmieniła się rzeczywistość, w której żyją muzycy.
– Jesteśmy w innym momencie, w innym świecie i to słychać w naszych utworach – komentuje Patrycjusz Gruszecki. – „Faces” jest też dużo bardziej zaawansowana muzycznie, bardziej jazzowa. Może być trudniejsza dla odbiorcy, bo mamy na niej więcej polirytmii, polimetrii, przeskakiwania między tonacjami. Sądzę, że jest po prostu odważniejsza.
Stworzenie albumu zajęło tercetowi kilka lat. W pracy koncepcyjnej przeszkodziła muzykom pandemia, gdy jednak spotkali się w studiu, sesja trwała zaledwie dziewięć godzin. Efekt tej sesji nagraniowej lubińscy miłośnicy jazzu będą mogli usłyszeć na żywo w czwartek, 30 czerwca, w Centrum Kultury Muza. Gościem specjalnym koncertu będzie wokalista jazzowy Janusz Szrom.
Poniżej fragment koncertu w Malczycach, na którym trio zaprezentowało nowe utwory:
Fot. MRT