Jarosław Kuśnierczyk dowodzący wirtualnym Realem Madryt zwyciężył w pierwszym lubińskim turnieju w grę Fifa 09. Do rywalizacji zgłosiło się 64 zawodników, listy zgłoszeniowe zostały zamknięte w ubiegły wtorek. Tłum ludzi opanował w niedzielę Klub pod Muzami, a całemu szaleństwu przyglądał się bramkarz Zagłębia Lubin, Jakub Jesionkowski.
W „Muzie” pojawili się nie tylko zgłoszeni wcześniej gracze. Wielu amatorów Fify przyszło z nadzieją, że uda się im jeszcze zapisać i wystąpić. Oprócz nich przewijali się kibice, także Ci najwierniejsi, bo rodzice najmłodszych zawodników.
– Frekwencja była wysoka, ale spodziewaliśmy się tylu uczestników, ponieważ Fifa jest najbardziej znaną grą na świecie. Już we wtorek lista uczestników została zamknięta, od wtedy zaczęliśmy przyjmować zgłoszenia na listę rezerwowych – tłumaczył Tomasz Kulesza, prezes Stowarzyszenia 1 Lubin. – Nie mieliśmy większych problemów z organizacją, aczkolwiek pojawiły drobne usterki techniczne, ale poradziliśmy sobie z nimi.
Pierwsze emocje pojawiły się już podczas losowania drużyn. Szczęśliwcy mieli zagrać Realem Madryt, Barceloną czy Manchesterem United, ci którym los nie sprzyjał dostali Almerię czy West Ham.
– Wylosowałem Chelsea! A zawsze, kiedy mierzymy się w domu z kolegą, wybieram londyński klub, dlatego mam szansę na dobry wynik – nie krył zadowolenia Wiktor, który na turniej przyjechał z Wrocławia.
Turniejowym zmaganiom przyglądał się bramkarz Zagłębia Lubin, Jakub Jesionkowski. „Jesion” przyznał, że sam czasami zasiada przed komputerem, by w coś pograć: – W internacie w Szamotułach często przed monitorem zastawał nas poranek, teraz jednak się to zmieniło, mam mniej czasu na gry komputerowe – przyznał Kuba.
Gry komputerowe to także nieodłączny element zgrupowań piłkarzy: – To prawda, kiedy wyjeżdżamy na obóz przygotowawczy i nie wolno wychodzić nam z pokojów to nudę urozmaicają nam często gry. Wtedy jednak króluje Pro Evolution Soccer, a prawdziwym mistrzem jest Dawid Plizga – opowiada młody bramkarz.
Obecność „Jesiona” stanowiła także frajdę dla kibiców, którzy mogli sobie zrobić z nim zdjęcie a nawet uciąć pogawędkę. Sympatyczny bramkarz nikomu nie odmówił.
Kuba musiał się także wykazać przed monitorem, bo uczestnicy turnieju strzelali mu karne i grali z nim mecze. Trzeba przyznać, że młody golkiper miedziowych radził sobie całkiem nieźle.
Co do turnieju, to niespodzianek raczej nie było, wygrali gracze, którzy wylosowali najmocniejsze zespoły. Bezkonkurencyjny był Jarosław Kuśnierczyk, który zagrał Realem Madryt. Drugie miejsce zajął Wojciech Skoczylas, dowodzący Interem Mediolan, trzeci był Tomasz Cierlik, grający Milanem.
Organizatorzy zadbali o to, żeby każdy z uczestników otrzymał ciepły posiłek. Na zwycięzców czekały atrakcyjne nagrody, które zostały zakupione z dotacji z Urzędu Miejskiego. Prezenty ufundował także klub piłkarski Zagłębie Lubin.
Stowarzyszenie 1 Lubin zorganizowało ciekawą niedzielę młodym mieszkańcom naszego miasta.
ZYG
