9,5 tys. fotowoltaicznych paneli stanie w pobliżu Huty Miedzi Legnica. Elektrownię buduje KGHM ZANAM, który z pierwszej instalacji ładuje już swój e-samochód transportowy.
Elektrownia będzie w pełni zautomatyzowana i wyposażona w wirtualną dyspozytornię (Control Room), umożliwiającą zdalną diagnostykę i szybkie wykrywanie usterek w trybie całodobowym.
– Budowa elektrowni fotowoltaicznej to dla nas duży krok w kierunku samowystarczalności energetycznej przy wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii – twierdzi Bernard Cichocki, prezes ZANAM-u.
Docelowo legnicka elektrownia będzie mieć 9 534 panele – ustawione obok siebie utworzą rząd o długości 15 km. Taka ilość ogniw ma dać 3 GWh energii rocznie, co pokryje około 0,1 proc. łącznego zapotrzebowania KGHM na to medium. Ze zużyciem energii na poziomie około 3 TWh w skali roku spółka jest jej największym konsumentem w kraju. Rosnące ceny energii elektrycznej mogą zatem wyraźnie wpłynąć na wyniki finansowe Polskiej Miedzi, dlatego obniżenie tego kosztu jest jednym z kluczowych elementów aktualnej strategii firmy. Przypomnijmy, że zgodnie z tym planem w ciągu dziesięciu lat miedziowa spółka ma uzyskiwać połowę energetycznego zapotrzebowania z własnych źródeł. Pomóc w tym mają m.in. zasoby odnawialne.
Fotowoltaiczne elektrownie działać będą jeszcze w Zakładzie Hydrotechnicznym i przy głogowskiej hucie.