Po niezwykle wyrównanym meczu na Stadionie Zagłębia, podopieczni Bena van Daela musieli uznać wyższość rywali ze Szczecina i przegrali pierwsze spotkanie fazy play-off, 2:3.
Kibice zebrani na trybunach nie czekali zbyt długo na zdobycze bramkowe. Już w 7. minucie Damjan Bohar z małej odległości pewnie pokonał Jakuba Bursztyna. Goście przystąpili do kontry, która w 11. minucie przyniosła im bramkę. W krótki róg bramki Konrada Forenca strzelił celnie Zvonimir Kozulj. W 17. minucie Kamil Drygas z Pogoni nie wykorzystał rzutu karnego. Jego intencje wyczuł golkiper gospodarzy. W 20. minucie strzał z „wapna” wykorzystał natomiast Filip Starzyński, który dał Zagłębiu prowadzenie 2:1. Mecz niezwykłej walki przyniósł nam kolejny rzut karny, tym razem dla przyjezdnych. I tutaj były zawodnik „Miedziowych” Adam Buksa już się nie pomylił, jak kilka minut wcześniej jego kolega z drużyny. W drugiej połowie tempo nieco spadło, ale dalej oglądaliśmy ciekawe akcje. Kiedy wydawało się, że więcej bramek nie padnie, Kamil Drygas strzałem z dystansu pewnie pokonał Konrada Forenca i niestety dla gospodarzy, musieli oni obejść się smakiem, tracąc 3 punkty.
Faza play-off, 31. kolejka Lotto Ekstraklasy
KGHM Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin 2:3 (2:2)
Bramki: 1:0 Damjan Bohar 7′, 1:1 Zvonimir Kozulj 11′, 2:1 Filip Starzyński (k.) 20′, 2:2 Adam Buksa 31′, 2:3 Kamil Drygas 77′.
Zagłębie Lubin: Forenc – Kopacz, Oko, M. Dąbrowski, Balić – Slisz, Jagiełło, Pawłowski, Bohar (74. Czerwiński), Starzyński – Tuszyński.
Pogoń Szczecin: Bursztyn – Bartkowski, Malec, Walukiewicz, Matynia (88. Guarrotxena) – Stec, Podstawski, Kozulj, Drygas, Kowalczyk (68. Hostikka) – Buksa (81. Benyamina).
Fot. Paweł Andrachiewicz
