W ręce legnickiej drogówki wpadł 33-letni mieszkaniec powiatu lubińskiego. Mężczyzna prowadził samochód bez wymaganych uprawnień, które zostały mu wcześniej cofnięte. Kierowcy za popełnione przestępstwo grozi do dwóch lat więzienia. By wrócić „za kółko” będzie musiał od nowa zdawać egzamin na prawo jazdy.
Do wspomnianego zatrzymania doszło w Rzeszotarach koło Legnicy. – Funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierowcę volkswagena golfa. Okazał się nim mieszkaniec powiatu lubińskiemu, któremu decyzją starosty cofnięto uprawnienia do kierowania. W takiej sytuacji, aby je odzyskać należy spełnić wszystkie wymagania stawiane osobom, które po raz pierwszy ubiegają się o prawo jazdy – informuje aspirant Anna Grześków z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Wydaje się, że obowiązek ponownego zdawania egzaminu na prawo jazdy to w tej chwili najmniejszy problem 33-latka. Za popełnione przestępstwo może nawet trafić za kraty.
– To sąd zdecyduje o dalszym losie zatrzymanego kierowcy. Mamy w tym przypadku do czynienia ze złamaniem przepisu zawartego w art. 180a Kodeksu karnego. Czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia wolności do dwóch lat – dodaje policjantka.