Przez trzy dni w ścinawskim porcie cumował czterogwiazdkowy statek pasażerski MS Saxonia, pływający pod szwajcarską banderą. Saxonia przywiozła Niemców, którzy mieszkali na Dolnym Śląsku przed II wojną światową. Na pokładzie statku jest miejsce dla 89 pasażerów i 27 członków załogi.
MS Saxonia rozpoczęła rejsy w lipcu 2001 r. Mierzy 82 metry długości oraz 9,5 metra szerokości, a jej minimalne zanurzenie wynosi 1,05 metra. Dzięki tym rozmiary statek może się poruszać po wszystkich drogach wodnych Europy. Spełnia też wymogi bezpieczeństwa, aby bezproblemowo poruszać się po wodach przybrzeżnych, dlatego tak często pływa w północnej części Niemiec.
Wnętrze jest urządzone w eleganckim i klasycznym stylu. Spełnia najwyższe standardy. Wszystkie okna kabin skierowane są na zewnątrz. Kajuty posiadają podwójne łóżka, radio, TV, minibar, sejf, suszarkę do włosów, klimatyzację i oddzielny prysznic z WC. W ciągu dnia, kabina zamienia się w komfortowy salon.
Na pokładzie Saxoni przypłynęli dawni mieszkańcy Tymowej, Wielowsi, Sławy Śląskiej, Lubiąża oraz Legnicy, którzy urodzili się i spędzili dzieciństwo na Dolnym Śląsku, a po zakończeniu działań wojennych, w wyniku ustaleniu nowych granic zostali przesiedleni do Niemiec.
W niedzielę wieczorem burmistrz Ścinawy, Andrzej Holdenmajer spotkał się z pasażerami statku, by opowiedzieć im o tym, co zmieniło się w gminie oraz jakie inwestycje są planowane w przyszłości. Odpowiadał też na liczne pytania turystów z Niemiec. Rozmowa dotyczyła Zagłębia Miedziowego.
W poniedziałek część gości pojechało do Karpacza, a statek wyruszył w drogę powrotną do Berlina.