LUBIN. – Wąska droga w katastrofalnym stanie, do tego brak chodnika i oświetlenia. Aż strach tędy przechodzić nocą – żali się nasz Czytelnik. Mowa o odcinku drogi ul. Przemysłowej, który krzyżuje się z ul. Chocianowską zaraz przy wjeździe do Krzeczyna Wielkiego.
– Samo skrzyżowanie jest w opłakanym stanie. Włączanie się do ruchu jest tam niezwykle trudne i niebezpieczne. Dosłownie dziura na dziurze – dodaje mężczyzna.
Droga należy do Urzędu Gminy Lubin. Jak zapewnia rzecznik Janusz Łucki, fragment ten zostanie naprawiony jak tylko pozwolą na to warunki. – Zawsze po zimie sprawdzamy aktualny stan dróg. Jeśli droga będzie wymagała remontu, to zajmiemy się tą sprawą – zapewnia.
Czytelnik zwrócił także uwagę na spore wysypisko, znajdujące się przy wspomnianym odcinku jezdni. – Zadbamy o to, by zostało uprzątnięte. Dodatkowo dołożymy wszelkich starań, by namierzyć osoby odpowiedzialne za nieporządek w tym miejscu – informuje Janusz Łucki.
Niestety, na chodnik i oświetlenie, mieszkańcy będą musieli zaczekać. – Tegoroczny budżet nie przewiduje aż tak gruntownych remontów tego odcinka. Przypominam jednak, że o budżecie decydują nie tylko radni, ale i sami mieszkańcy, więc może w przyszłym roku uda się pozyskać środki na oświetlenie i chodnik w tym miejscu – proponuje.