W najbliższą środę zostanie rozegrana 15. kolejka kobiecej ekstraklasy. W najciekawszym spotkaniu Interferie Zagłębie Lubin podejmować będzie Piotrcovię Piotrków Trybunalski. Spotkanie zostanie rozegrane o godzinie 17:00 w hali SP 14.
Przed sezonem obydwie drużyny wymieniane były w gronie faworytów do zdobycia mistrzowskiego tytułu, a przynajmniej stanięcia na podium. Podopieczne Bożeny Karkut są na dobrej drodze do wywalczenia “krążka”, bo oprócz dwóch “wpadek” jak na razie spisują się przyzwoicie. Lubinianki z 14. dotychczas rozegranych spotkań wygrały dziesięciokrotnie, raz zremisowały, a trzy razy musiały uznać wyższość rywalek. Do prowadzących Dablexu AZS Gdańsk i SPR-u Lublin “Miedziowe” tracą trzy punkty.
Zgoła inna sytuacja ma miejsce w przypadku Piotrcovii. Drużyna, która miała w tym sezonie bić się o medale, w tym ten najcenniejszy zajmuje dopiero 6. miejsce w tabeli, tracąc do lidera aż osiem punktów. Słabe wyniki drużyny z Piotrkowa nie pociągnęły za sobą zmiany na stanowisku szkoleniowca. Najpierw Romana Jezierskiego zastąpił Ryszard Czyż, a w ostatnim meczu Piotrcovię poprowadził już Henryk Rozmiarek. Po trzech porażkach z rzędu piotrkowskiej drużynie, już pod wodzą Henryka Rozmiarka, udało się w końcu wygrać, ale trzeba przyznać, że przeciwnik, czyli Łącznościowiec Szczecin, nie był zbyt wymagający. Prawdziwy chrzest bojowy pod wodzą nowego trenera czeka Piotrcovię w właśnie w Lubinie.