Dziś abiturienci w większości szkół w Polsce mieli swoje święto. Już za kilka dni czeka ich najważniejszy jak dotąd egzamin w życiu, czyli egzamin dojrzałości. My towarzyszyliśmy uczniom podczas ich zakończeniowego apelu w V Liceum Ogólnokształcącym w Lubinie, w którym do matury w tym roku przystąpi 46 uczniów.
Radość uczniów przeplatała się dziś ze smutkiem. Z jednej bowiem strony cieszy zakończenie trzyletniej przygody ze szkołą średnią i dojście do upragnionego finału, jakim jest matura. Z drugiej zaś prawdopodobnie już nigdy nie spotkają się w takim samym składzie i to właśnie z tego powodu w oku niejednego licealisty zakręciła się łezka.
– Trochę serce boli, bo spędziliśmy ze sobą tyle lat, że żal opuszczać szkołę – uważa Wiktoria Płoch, która do samej matury nastawiona jest raczej pozytywnie. – Jestem dobrej myśli, bo w końcu systematycznie się do niej przygotowywałam przez ostatnie lata – dodaje uczennica, która naukę zamierza kontynuować we Wrocławiu, studiując ekonomię.
W podobnym tonie wypowiada się jej koleżanka Oliwia Kucharska. – Na pewno mocno będę tęsknić za swoja szkołą – mówi maturzystka, która w przyszłości chciałaby pogodzić naukę ze sportem, a jej celem studiów jest Akademia Medyczna we Wrocławiu.
Marcin Sroczyk natomiast wierzy, że na maturze pójdzie mu dobrze, a swoją przyszłość też wiąże ze sportem. – Nastawienie jest dobre, ale nie najlepsze. Mam nadzieję, że na egzaminie będzie wszystko ok. W następnym sezonie chciałbym grać w piłkę ręczną w ekstraklasie – mówi młody sportowiec.
Uczniom z pewnością sprawy nie ułatwia też zbliżająca się majówka. Dla większości z nas to czas wolny od pracy, ale niekoniecznie dla maturzystów, którzy mogą mieć spory dylemat czy w tym czasie nadrabiać zaległości w nauce, czy też pozwolić swojej głowie na krótki odpoczynek. Zapytani przez nas są w tym temacie raczej zgodni – trzeba znaleźć czas na jedno i drugie. – W czasie majówki będę powtarzać materiał, ale nie bez przesady – uważa Wiktoria.
Dzisiejsza uroczystość to podsumowanie trzyletniej pracy, ale też wspólne spotkanie maturzystów z rodzicami i nauczycielami, czas wręczania nagród i wyróżnień dla najlepszych, czas podziękowań i wzruszeń.
Na apelu obecni byli też ich młodsi koledzy i koleżanki ze szkoły, rodzice, nauczyciele oraz przedstawiciele władz. Jako pierwsza głos zabrała dyrektor placówki Barbara Szymańska. – Gratuluję wam wszystkim z całego serca. Przed wami teraz bardzo ważny egzamin, ale najważniejszym egzaminem, który na was czeka jest dorosłość – mówiła dyrektor.
Liceum Ogólnokształcące nr 5 w Lubinie kończy w tym roku 46 uczniów podzielonych na dwie klasy sportowe (piłka nożna i piłka ręczna). Do egzaminu dojrzałości podchodzą wszyscy z nich. Zdaniem dyrektor szkoły Barbary Szymańskiej największym wyzwaniem jest matematyka.
SZK
