Dzisiaj (9 października) w Warszawie będzie obradować rada nadzorcza KGHM. Jej członkowie zajmą się między innymi wnioskiem o odwołanie prezesa Mirosława Krutina. Najpierw jednak przedstawiciele załogi w radzie, którzy złożyli tę propozycję, spotkają się z ministrem skarbu państwa Aleksandrem Gradem.
Związkowcy i zarząd miedziowej spółki od dłuższego czasu nie mogą się porozumieć w sprawie podwyżek dla pracowników oraz projektu połączenia kopalń. Właśnie dlatego Józef Czyczerski, Leszek Hajdacki i Ryszard Kurek, czyli przedstawiciele załogi w radzie nadzorczej, złożyli wniosek o odwołanie prezesa Mirosława Krutina. Członkowie rady rozpatrzą go na dzisiejszym posiedzeniu, które rozpocznie się o godzinie 13.
Jeszcze przed tym spotkaniem przedstawiciele załogi porozmawiają z ministrem skarbu państwa Aleksandrem Gradem.
– Przedstawimy ministrowi Gradowi kwestie o znaczeniu fundamentalnym dla Polskiej Miedzi, czyli przede wszystkim pomysł zarządu o integracji kopalń – mówi Józef Czyczerski, szef miedziowej „Solidarności”. – To, co mówimy prezesowi od kilku miesięcy pozostaje bez echa, być może spotkanie z ministrem zmieni coś w tej sprawie. Uważamy, że jako jeden z głównych udziałowców KGHM powinien on mieć pełną wiedzę na temat sytuacji w firmie.
W KGHM trwa burza. Wszystkie związki zawodowe działające przy spółce zjednoczyły siły, aby walczyć o podwyżki płac i sprzeciwić się połączeniu kopalń. Od 14 do 16 października przeprowadzone zostanie referendum strajkowe wśród górników. Później związki zdecydują, czy podjąć strajk.
MRT
