Choć Dzień Kobiet dopiero w piątek, to lubińskie seniorki świętowały już dzisiaj. Były kwiaty, słodkości, występy artystyczne i dużo radości.
Lubińscy seniorzy wykorzystują każdą okazję, by się spotkać. Tym razem powodem było zbliżające się święto kobiet. Jednak tym razem z wnętrz Domu Dziennego Pobytu Senior przenieśli swoją imprezę do sali audiowizualnej budynku znajdującego się w zoo.
– Dom Seniora jest przytulnym miejscem, ale większe uroczystości możemy organizować na 50, 60 osób. Ostatnio musieliśmy podzielić uroczystości na dwa spotkania. A tym razem chcemy spotkać się wszyscy, ponieważ seniorzy się znają, lubią i chcą razem spędzać ten miły czas. Dzięki uprzejmości pani dyrektor zoo, jesteśmy dziś tutaj – mówi Edyta Szeliga, kierownik Domu Dziennego Pobytu Senior, działającego w strukturach MOPS.
Były występy wokalne i teatralne przygotowane przez zespoły Wrzos, Bez Nazwy oraz grupę teatralną Pozytywni. Z prezentacją niespodzianką wpadli też uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego.
– Jak co roku nasi seniorzy mają okazję pokazać swoje talenty. Dołączyła do nas też grupa młodzieży z I Liceum Ogólnokształcącego w Lubinie. To ma być występ niespodzianka, więc wszyscy jesteśmy ciekawi, co nam przedstawią. A nasi panowie mają dla pań słodkie niespodzianki. Jak zawsze o nie zadbali – mówi, uśmiechając się kierownik DDP Senior.
Z życzeniami do seniorek wpadły też przewodniczące lubińskich rad miejskiej i powiatowej: Bogusława Potocka oraz Jadwiga Musiał.
– Życzę wam dużo radości, miłości, spokojności, do tego dużo zdrowia, aktywności i niech Dzień Kobiet będzie nie tylko dzisiaj – zwróciła się do pań Jadwiga Musiał, wręczając kierownik DDP Senior słodkości dla seniorów.
Z życzeniami i tulipanami pojawili się również radni miejscy i powiatowi. Każda seniorka otrzymała od nich kwiaty.
– Życzymy dużo dobrego i mnóstwo energii do spełniania swoich marzeń – mówi Kamil Polak-Salomon, członek zarządu powiatu lubińskiego.
– Życzymy paniom, żeby były zadowolone, szczęśliwe i żeby zdrowie im dopisało – dodaje Marian Węgrzynowski, wiceprzewodniczący lubińskiej rady miejskiej.
Dzisiejsza impreza to jedno z wielu spotkań organizowanych przez seniorów. Starsi lubinianie nie lubią bowiem siedzieć w miejscu. Ich kalendarz zawsze jest wypełniony.
– Spotykamy się tak naprawdę sześć dni w tygodniu, bo w sobotę również Dom Seniora jest czynny i mamy stałe zajęcia, na które seniorzy uczęszczają. Jednak co najmniej raz w tygodniu staramy się robić większe spotkania, związane z różnymi uroczystościami – przyznaje kierownik DDP Senior. – Już w przyszłym tygodniu mamy rozstrzygnięcie konkursu fotograficznego związanego ze spojrzeniem na przyrodę. Uczestniczą w nim nie tylko seniorzy, ale wszystkie warsztaty dla osób niepełnosprawnych, które działają na terenie Lubina. A dzień kiedy powitamy wiosnę, będzie dla seniorów naprawdę intensywny. Spotkamy się w rynku i powitamy wiosnę z osobami niepełnosprawnymi przy kolorowej skarpecie. Potem ponownie będziemy występować tutaj w sali w zoo, ale to już zespół Hosadyna od Lubina. Pomagamy też w organizacji niedzieli palmowej w Lubinie – wylicza Edyta Szeliga.
Fot. BM
