800 bochenków chleba rozdano na lubińskim rynku w ramach Święta Chleba, które odbyło się w niedzielę. Dodatkowo lubinianie mogli posłuchać ludowych zespołów i skosztować lokalnych produktów.
To druga edycja Święta Chleba. Frekwencja także w tym roku dopisała i to wydarzenie przypadło mieszkańcom miasta do gustu. Wcześniej seniorzy organizowali je w mniejszym gronie.
– Chcemy, aby nasze przedsięwzięcie było kultywowane. Nie ma w naszym życie nic piękniejszego niż zapach świeżego, chrupiącego chleba, który przypomina o rodzinnym stole. Wcześniej organizowaliśmy święto w domu seniora, ale uznaliśmy, że trzeba z tym wyjść. Chcemy dzielić się chlebem, radością i sercem ze wszystkimi – mówi Elżbieta Miklis, kierownik Domu Dziennego Pobytu Senior.
Zanim chleb trafił do rąk mieszkańców został pobłogosławiony, a każdy chętny dodatkowo otrzymał pachnący bochen. Na scenie lubinianom towarzyszyły występy ludowych zespołów.
– Bardzo się cieszę, że takie wydarzenie wpisało się do miejskiego kalendarza. Piekarze mieli trochę więcej pracy, ale świeżutki i pachnący chleb to idea tego działania. W ubiegłym roku rozdaliśmy 500 bochenków, które rozeszły się w czasie kilku minut. W tym roku przygotowaliśmy ich jeszcze więcej, bo aż 800 – mówi Tomasz Górzyński, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Lubina.
Odbyły się również warsztaty artystyczne, a na stoiskach dostępne były lokalne produkty.