Takiego odzewu na swoją akcję lubińskie zoo się nie spodziewało. Dzieci z przedszkoli i szkół podstawowych zebrały 2,5 tony kasztanów oraz żołędzi dla tutejszych żubrów! Dzięki temu zwierzaki przez cały rok będą mogły jeść swój przysmak. A nawet zostało trochę dla innych.
Na co dzień żubry z Ogrodu Zoologicznego w Lubinie trzymają się ścisłej diety, jednak gdy nadchodzi jesień pojawiają się ich przysmaki, którym nie potrafią się oprzeć, czyli kasztany i żołędzie. Dlatego zoo poprosiło przedszkolaki i uczniów o pomoc w zbiorze smakołyków dla swoich podopiecznych. Odzew był ogromny.
– Pomimo tego, że akcja była ograniczona, czyli nie zbieraliśmy od wszystkich, tylko od przedszkolaków i uczniów szkół, to otrzymaliśmy taką ilość, która na pewno byłaby dla nas za duża. Nasze zwierzaki przez cały rok, aż do kolejnej jesieni, nie zjadłyby tylu kasztanów i żołędzi. Musieliśmy się podzielić – przyznaje Agata Bończak, dyrektor Ogrodu Zoologicznego w Lubinie.
Nadwyżka została przekazana do Osady Danieli. Reszta kasztanów i żołędzi trafiła na strych w budynku gospodarczym na wybiegu dla żubrów, gdzie teraz się suszy. Pobłysk i Pobrzęk mają zapewnione zapasy swojego przysmaku na cały rok, aż do kolejnej jesieni.
– Ten budynek ma strych na całości swojej długości, a połowa jest wysypana kasztanami i żołędziami – przyznaje dyrektor zoo.
Do akcji zbiórki żołędzi i kasztanów dla lubińskich żubrów przyłączyło się w sumie 15 placówek z Lubina i nie tylko z Lubina. Najwięcej kasztanów zgromadziły dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 14.
– To rekordzista naszej akcji. Odebraliśmy z tej szkoły prawie pół tony – mówi Agata Bończak, dziękując wszystkim, którzy wzięli udział w akcji.
Fot. BM
