Dziecko wypadło z okna

45

LUBIN. 3,5-lenia dziewczynka wypadła dziś w nocy z okna mieszkania na pierwszym piętrze. Jak się okazało, matka zostawiła ją samą w domu.

 

Do wypadku doszło tuż po północy na osiedlu D. – Na miejsce została wezwana karetka pogotowia. Wstępnie lekarz nie stwierdził poważnych obrażeń, ale zadecydował o zabraniu dziecka do szpitala na obserwację – opowiada Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji.

Jak się okazuje, w chwili wypadku dziewczynka była sama w domu. Policjanci dotarli do jej matki. 22-latka tłumaczyła, że wyszła tylko na chwilę po papierosy.

– Podczas rozmowy funkcjonariusze nie wyczuli od niej woni alkoholu. Nie było jednak czasu na dokładne zbadanie kobiety, ponieważ lekarz zadecydował o hospitalizacji dziecka, a matka jako jej jedyny opiekun – musiała się nią zająć – dodaje Jan Pociecha.

Teraz mundurowi będą wyjaśniać czy kobieta naraziła dziecka na utratę życia i zdrowia.


POWIĄZANE ARTYKUŁY