Wiemy więcej na temat wczorajszej policyjnej akcji w centrum Lubina. W garażu, który po południu przeszukali funkcjonariusze, było m.in. ponad 7 kg materiałów wybuchowych (laski dynamitu), broń oraz ponad tysiąc sztuk amunicji. Zatrzymano 46-letniego mężczyznę.
W środę po południu część ulicy Kopernika została odgrodzona taśmą przez policję. W pobliżu garaży pojawili się funkcjonariusze oraz patrol saperski (pisaliśmy o tym TUTAJ). Wczoraj policja nie udzielała żadnych informacji w tej sprawie. Dziś już wiemy, że garaż przeszukano po zatrzymaniu 46-letniego mieszkańca Lubina.
– Lubińscy kryminalni pracowali nad sprawą nielegalnego posiadania broni oraz materiałów wybuchowych przez jednego z mieszkańców Lubina. Wykonując czynności operacyjne, funkcjonariusze zatrzymali 46-letniego mężczyznę, u którego w samochodzie ujawnili i zabezpieczyli broń palną krótką wraz z amunicją oraz maczetę o długości ostrza około 40 cm – informuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.
Później policjanci przeszukali garaż przy ul. Kopernika należący do lubinianina. Znaleźli tam kolejną broń, w tym długą, ponad tysiąc sztuk amunicji oraz 7,5 kg materiałów wybuchowych, w postaci lasek dynamitu, wraz z zapalnikiem elektrycznym, a także ponad 22 kg krajanki tytoniowej.
– Na miejscu, oprócz lubińskich śledczych, pracowali funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego we Wrocławiu z sekcji minersko-pirotechnicznej, którzy zabezpieczyli ujawnione materiały wybuchowe – mówi oficer prasowy lubińskiej policji. – Wszystkie nielegalne przedmioty zostały przez funkcjonariuszy zabezpieczone. Zatrzymany lubinianin trafił do policyjnej celi. W chwili obecnej trwają czynności procesowe w tej sprawie. Nadzór prowadzi lubińska prokuratura – dodaje.
