Dym na Kilińskiego

23

O wielkim szczęściu mogą mówić lokatorzy bloku przy ul. Kilińskiego. Dzięki szybkiej interwencji lubińskich strażaków błyskawicznie udało się zapanować nad ogniem, który w wyniku podpalenia powstał w jednym z mieszkań.

Jak informuje aspirant sztabowy Jan Pociecha, czynu najprawdopodobniej dopuścił się jeden z lokatorów budynku. – Doszło do sprzeczki pomiędzy matką synem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że to 21-latek podpalił wersalkę i uciekł z mieszkania – relacjonuje rzecznik prasowy lubińskiej policji.

– Na szczęście bardzo szybko udało się zapanować nad pożarem. Cała akcja trwała godzinę – tłumaczy funkcjonariusz straży pożarnej, która jako pierwsza otrzymała zgłoszenie i powiadomiła policję.

Doszło także do zadymienia mieszkania oraz klatki schodowej. – Jak na razie przyczyny pożaru nie są znane. Straty oszacowano na około tysiąc zł – informuje dyżurny.

W akcji brały udział dwa zastępy strażaków. Nikomu nic się nie stało. Młody mężczyzna podejrzany o podpalenie jest poszukiwany przez policję.
 


POWIĄZANE ARTYKUŁY