Dwunasta porażka Zagłębia. Spadek coraz bliżej…

501

Nie udało się sprawić niespodzianki piłkarzom KGHM Zagłębia Lubin, którzy przegrali na wyjeździe 1:3 z Lechem Poznań w ramach 22. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Miedziowi są tuż nad strefą spadkową.

Fot. zaglebie.com

Od początku spotkania goście ruszyli do odważnych ataków na lidera tabeli, ale to gospodarze strzelili jako pierwsi. Już w 2. minucie kapitalne uderzenie z rzutu wolnego oddał Patrik Walemark i stojący między słupkami Dominik Hładun musiał wyciągać piłkę z siatki. Miedziowi szybko mogli odrobić straty, bowiem lewą stroną boiska pomknął Tomasz Pieńko, który w swoim stylu zszedł na prawą nogę i posłał futbolówkę w kierunku dalszego słupka bramkarza Lecha. Zabrakło kilku centymetrów, a poznaniacy mogli odetchnąć z ulgą. W 13. minucie podopieczni Marcina Włodarskiego do wyrównania. Jakub Kolan wykonał precyzyjne dośrodkowanie w pole karne, a w szesnastce gospodarzy świetnie odnalazł się Damian Michalski, który wykorzystał swoje ofensywne walory i wpakował piłkę do siatki. Chwilę później było już 2:1 dla Kolejorza. Patrik Walemark zszedł na swoją lepszą lewą nogę i ponownie wpisał się na listę strzelców. Przez następne kilkanaście minut spotkania gra się uspokoiła i toczyła głównie w środku pola. W 45. minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Jakub Kolan, ale dobrze ustawiony Bartosz Mrozek pewnie interweniował. Chwilę potem w podobnej sytuacji znalazł się Mateusz Wdowiak. Tym razem golkiper gospodarzy miał więcej problemów, ale wynik ostatecznie nie uległ zmianie i drużyny schodziły do szatni przy jednobramkowym prowadzeniu Lecha Poznań. 

Po zmianie stron pierwszy zaatakował Lech Poznań. W dogodnej sytuacji znalazł się Ali Gholizadeh, jednak jego strzał przeleciał obok bramki Miedziowych. W 59. minucie gry po koronkowej akcji lubińskiego zespołu przed pole karne gospodarzy przedarł się Marek Mróz, ale jego uderzenie przeleciało tuż obok lewego słupka bramki podopiecznych Nielsa Frederiksena. Chwilę później swoich sił ze sporego dystansu spróbował Mateusz Wdowiak, ponownie dobrze interweniował golkiper Kolejorza. Pomimo optycznej przewagi drużyny Marcina Włodarskiego, to gospodarze strzelili bramkę na 3:1. Dogodną okazję na gola zamienił Rasmus Carstensen, który precyzyjnie wykończył dobre podanie od Filipa Jagiełły. W 83. minucie strzał z okolicy 25 metrów oddał Damian Dąbrowski. Piłka przeleciała jednak nad poprzeczką.

Ostatecznie Lechici wygrali 3:1, dzięki czemu wskoczyli na pozycję lidera PKO BP Ekstraklasy. Zagłębie natomiast plasuje się na 15. miejscu w tabeli, mając tyle samo punktów co znajdująca w strefie spadkowej Puszcza Niepołomice. W najbliższej kolejce lubinianie podejmą na własnym stadionie Piasta Gliwice. Mecz rozpocznie się w sobotę, 1 marca, o godz. 20.15.

Lech Poznań – KGHM Zagłębie Lubin 3:1 (2:1)

Bramki: Patrik Wålemark 2, 18, Rasmus Carstensen 79 – Damian Michalski 12

Lech: 41. Bartosz Mrozek – 29. Rasmus Carstensen, 3. Alex Douglas, 16. Antonio Milić, 15. Michał Gurgul (85, 18. Bartosz Salamon) – 10. Patrik Wålemark (65, 24. Filip Jagiełło), 23. Gísli Þórðarson (65, 43. Antoni Kozubal), 22. Radosław Murawski, 7. Afonso Sousa (77, 21. Dino Hotić), 11. Daniel Håkans (46, 8. Ali Gholizadeh) – 9. Mikael Ishak.

KGHM Zagłębie: 30. Dominik Hładun – 27. Bartłomiej Kłudka (85, 16. Josip Ćorluka), 5. Aleks Ławniczak, 25. Michał Nalepa, 4. Damian Michalski, 17. Mateusz Wdowiak – 21. Tomasz Pieńko (85, 11. Arkadiusz Woźniak), 26. Jakub Kolan, 8. Damian Dąbrowski, 7. Marek Mróz (68, 29. Marcin Listkowski) – 90. Dawid Kurminowski (62, 77. Kajetan Szmyt).


POWIĄZANE ARTYKUŁY