IV Ścinawski Festiwal Blues nad Odrą za nami. Dwudniową imprezę oficjalnie otworzył burmistrz Ścinawy wraz z Darkiem „Daro” Łachem oraz Lechem Bekulardem. Świętowanie rozpoczęło się konkursem zespołów bluesowych, łącznie wystąpiło siedem zespołów z całej Polski.
Wszystkie biorące udział w konkursie zespoły były na bardzo wysokim poziomie muzycznym, jury miało więc trudne zadanie. Główną nagrodę pieniężną otrzymał zespół z Leszna Nie Strzelać Do Pianisty. Zespół 20 Mil Od Miasta wygrał pobyt w Uzdrowisku Świeradów Czerniawa. Natomiast gitarę dostała grupa Zły Sen Bluesa. Mikrofon ufundowany przez burmistrza Ścinawy zdobyła młoda wokalistka – Kinga Kielich z Junk Food.
Pierwszego dnia, po części konkursowej publiczność rozkręcił JawRaw, z charyzmatycznym wokalistą. Pozytywnym zaskoczeniem był młody wokalista występujący z Leszkiem Cichońskim. Łukasz Łyczkowski, który mocnym, melodyjnym wokalem z pazurem rozkręcił na dobre publikę przybyłą na błonia.
Niezapomniany był występ Noela Couttsa gwiazdy nowozelandzkiego bluesa, prawdziwego barda z gitarą, który ciepłym, niskim głosem ukoił słuchaczy. Noel zaprezentował swoje ballady oraz znane covery bluesowe, takie jak „Layla” Erica Claptona. Publiczność nuciła razem z artystą.
Band Leszka Cichońskiego zaśpiewał zaś autorskie utwory z jeszcze niewydanej płyty, która niedługo ukaże się na polskim rynku.
Drugiego dnia festiwalu na scenie wystąpili Werbińska&Pawlina, Why Duchy, J.J. Band, Daro Blues Band i Easy Rider. Festiwal poprowadził znany w środowisku bluesowym Lech Bekulard.
Goście i uczestnicy festiwalu stwierdzili jednogłośnie, że Blues nad Odrą z roku na rok rozwija się i muzycznie, i organizacyjnie, a ci którzy odwiedzili błonia po raz pierwszy, byli urzeczeni profesjonalizmem muzyków oraz kameralną atmosferą imprezy. Koncerty można było śledzić na żywo w internecie. W szczytowym momencie przekaz oglądało ok. 400 internautów, łącznie zarejestrowano ponad 4700 odsłon!