LUBIN. Kolejowa spółka przekazała miastu dworzec PKP. O planach przejęcia przez prezydenta budynku i utworzeniu tam centrum przesiadkowego, skupiającego różne środki komunikacji, miasto mówiło już od dawna. Spółka długo jednak zwlekała z ostateczną decyzją.
Z jednej strony Polskie Koleje Państwowe nie chciały remontować niszczejącego obiektu w Lubinie, z drugiej – ciężko było też zrzec się budynku wraz z terenem stacji.
Szczegóły dotyczące porozumienia miedzy PKP, a urzędem miejskim trwały już od wakacji. Rzecznik spółki, Bartłomiej Sarna od października nie podał żadnej konkretnej informacji.
– Do końca tego roku dworzec na pewno zostanie przekazany miastu. Wszystko trwa tak długo, ze względu na rozbudowane procedury – poinformował Bartłomiej Sarna. Dopiero teraz oficjalnie potwierdził przekazanie obiektu gminie miejskiej Lubin.
Miasto – jako właściciel budynku i znajdującego się przy nim terenu chce go zrównać z ziemią. Prezydent planuje stworzyć w tym miejscu węzeł przesiadkowy z pętlą autobusową i postojem taksówek.