Urzędnicy miejscy analizują oferty złożone w przetargu na dokończenie przebudowy ulicy Wierzbowej. Poprzedni wykonawca nie stanął na wysokości zadania.
Jak już informowaliśmy, Urząd Miejski wypowiedział umowę firmie Fobis, która miała gruntownie przebudować Wierzbową. Mimo licznych napomnień ze strony magistratu, przedsiębiorstwo nie wywiązywało się ze swoich obowiązków i w rezultacie straciło kontrakt.
29 lipca otwarte zostały oferty w przetargu na dokończenie inwestycji. Postępowanie podzielone zostało na dwa etapy:
- I – od skrzyżowania z ul. Jana Pawła II do skrzyżowania z ul. Osiedlową i Parkową
- II – od skrzyżowania z ul. Osiedlową i Parkową do skrzyżowania z aleją Kaczyńskiego.
Na realizację etapu I miasto przewidziało wydanie nieco ponad 4,75 mln zł, na drugą część – równo 5,75 mln zł.
Oferty złożyły dwie spółki: Przedsiębiorstwo Transportowo-Budowlane z Wrocławia i Przedsiębiorstwo Budownictwa Drogowego z Głogowa. Pierwsza z nich wyceniła oba etapy na odpowiednio 5,92 mln i 5,7 mln zł, druga – 6,46 mln i 6,47 mln zł.
W tej chwili urzędnicy sprawdzają poprawność ofert. Ponieważ w przypadku etapu I obie wyceny wykraczają poza założony budżet, władze miasta będą musiały podjąć decyzję, czy przetarg zostanie powtórzony, czy też na odnowienie Wierzbowej przeznaczona zostanie wyższa suma.
Na czas przebudowy wyznaczone zostały objazdy, jednak okazuje się, że niektórzy kierowcy ignorują nową organizację ruchu. Od jednej z lubinianek otrzymaliśmy nagranie, na którym widać osobowy samochód wyjeżdżający prosto z placu budowy.
– Wierzbowa chociaż rozkopana, to jednak da się przejechać od samej góry, przez nowe rondo i cyk na ul. Kaczyńskiego (po co komu objazdy). Facetowi prawie auto się rozwaliło, ale jechał niezłomnie, chociaż coś mu się w trakcie oberwało. Na koniec nie udało mu się wjechać na chodnik, więc nawet przetestował drogę z kamieni.
– opisała zdarzenie Czytelniczka. Przesłany przez nią film można obejrzeć TUTAJ.