Znana już jest cała linia miedziowego przyjęcia w sezonie 2021/2022, więc drużyna rozpoczyna transfery na środku siatki. Cuprum Lubin zaczyna solidnie od dwóch bardzo doświadczonych zawodników. Dawid Gunia i Paweł Pietraszko pozostają w Lubinie i będą stanowić o sile bloku.
Dawid Gunia to zawodnik doskonale znany wszystkim kibicom Cuprum Lubin. Na boiskach PlusLigi spędził 14 sezonów, z czego cztery bronił naszych miedziowych barw. Wcześniej występował w Lubinie w latach 2015-2018 i grał wtedy u boku obecnego trenera – Pawła Ruska. Potem ich drogi się rozeszły, a środkowy reprezentował kolejno Jastrzębski Węgiel i MKS Będzin, ale w 2020 roku powrócił na Dolny Śląsk i pozostaje na dłużej. Sezon 2021/2022 będzie jego piątym w miedziowej ekipie.
W niedawno zakończonych rozgrywkach Dawid Gunia rozegrał 25 meczów, zdobywając 171 punktów. Łącznie zatrzymał rywali na siatce 35 razy. Po domowym spotkaniu z MKS-em Będzin wyróżniono go statuetką MVP, gdyż zanotował wtedy świetny wynik: 100% skuteczności w ataku (7/7), nie popełniając w całym meczu ani jednego błędu własnego. Takich statystyk życzymy Dawidowi w zbliżającym się sezonie 2021/2022.
Drugim ogniwem na środku siatki jest Paweł Pietraszko. Do drużyny Cuprum Lubin dołączył rok temu, jednak nie od razu pojawił się na parkiecie, gdyż był w trakcie rekonwalescencji po urazie barku. Z zespołem zaczął trenować dopiero w rundzie rewanżowej, jednak swoją postawą na boisku pokazał, że warto było na niego czekać. Najlepiej zaprezentował się w zwycięskim spotkaniu wyjazdowym w Kędzierzynie-Koźlu, podczas którego zdobył 8 punktów: 5 atakiem (100% skuteczności) i 3 oczka z bloku.
Mariusz Babicz / Cuprum Lubin