Dwa punkty jadą do Lubina

18

Niezwykle zacięty i emocjonujący był mecz 2. Kolejki ekstraklasy kobiet, w którym piłkarki ręczne Zagłębia Lubin zmierzyły się na wyjeździe z Politechniką Koszalin. Podopieczne Bożeny Karkut w końcówce spotkania zachowały więcej zimnej krwi i to one cieszyły się ze zwycięstwa 33:32 (16:16).

Do 12. minuty stroną przeważającą było Zagłębie, które dyktowało warunki gry i prowadziło różnicą jednej-dwóch bramek. Później inicjatywę przejęły zawodniczki z Koszalina. Po kwadransie gry było 8:7 dla Politechniki, a niespełna dziesięć minut później koszalinianki prowadziły już różnicą czterech bramek 15:11. Końcówka pierwszej połowy należała jednak do podopiecznych Bożeny Karkut. Ostatnie pięć minut lubinianki wygrały 5:1 i do szatni schodziły przy stanie remisowym 16:16.

Trzy minuty po zmianie stron okazały się silnym ciosem dla drużyny Politechniki. Lubinianki zdobyły cztery bramki z rzędu nie tracąc żadnej i wygrywały 20:16. Wyraźniejsze prowadzenie Zagłębia utrzymywało się do 50. minuty. Jeszcze wtedy na tablicy wyników było 30:25 dla lubinianek. Od tego momentu przewaga Zagłębia zaczęła topnieć i wynosiła dwie-trzy bramki. Po końcowej syrenie było 33:32 dla lubinianek, które zainkasowały kolejne dwa punkty.

Zagłębie: Czarna, Maliczkiewicz, Tsvirko – Załęczna 2, Ziółkowska 7, Piekarz 3, Ciepłowska 1, Semeniuk 3, Obrusiewicz 6, Gunia 1, Kordić 4, Pielesz 8, Byzdra.
 


POWIĄZANE ARTYKUŁY