Pięciosetowe zaległe spotkanie pomiędzy Cuprum Lubin a Treflem Gdańsk oglądali zebrani w Hali RCS kibice siatkówki. Po wielu zwrotach akcji, zwycięstwo odnieśli zawodnicy gości.
Pierwszy punkt padł łupem gospodarzy, a to za sprawą solidnego bloku. Po chwili jednak gospodarze zaczęli popełniać błędy, a dodatkowo dobyte punkty atakującego Bartłomieja Bołądzia i Jana Martineza Franchiego dało Treflowi wynik 3:6. Miedziowi nie dawali za wygraną. Uruchomili skrzydła, a tutaj dobrze spisywał się choćby Adam Lorenc, a na środku Paweł Pietraszko. Rozpoczął się bardzo wyrównany mecz, który w pierwszym secie okazał się zwycięski dla gospodarzy, 25:23. Kolejna część spotkania do zwycięstwo Trefla, a trzeci set to prawdziwa batalia, która zakończyła się rezultatem 27:25 dla Cuprum. Czwarta część meczu lepsza w wykonaniu gości i mieliśmy tie-break. Do stanu po 10 mieliśmy walkę punkt za punkt. Później to gospodarze gonili wynik, ale mecz wygrali goście 12:15.
18.kolejka PlusLigi, Hala RCS Lubin
Cuprum Lubin – Trefl Gdańsk 2:3 (25:23, 23:25, 27:25, 19:25, 12:15)
MVP: Bartłomiej Bołądź
Cuprum: Ferens (13), Lorenc (15), Kubicki (3), Pietraszko (15), Krage (8), Berger (12), Szymura (libero) oraz Czetowicz i Kubica (1)
Trefl: Martinez (1), Niemiec (5), Bołądź (25), Kampa (6), Urbanowicz (5), Sawicki (17), Perry (libero) oraz Droszyński i Zhang (18)
Fot. Mariusz Babicz
