Auta o wartości 150 tys. złotych policjanci znaleźli w lesie na terenie gminy Lubin. Ford mustang i laweta marki Mercedes zostały skradzione w Niemczech. Śledczy szukają teraz sprawców.
Informacjami o skradzionych autach zajęli się funkcjonariusze wydziału kryminalnego, zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej. Ustalili, gdzie mogły trafić samochody i po kilku godzinach ich podejrzenia potwierdziły się. Oba pojazdy znajdowały się w lesie na terenie gminy Lubin.
– Na pojeździe marki Mercedes założone były polskie tablice rejestracyjne, które w policyjnych systemach figurowały jako utracone w wyniku kradzieży z terenu Polski, pod koniec marca tego roku. W kabinie mundurowi ujawnili tablice rejestracyjne tego samochodu. Były schowane za fotelem kierowcy – opisuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, rzeczniczka prasowa lubińskiej komendy.
Auta zostały przewiezione na policyjny parking i zostaną zwrócone właścicielom. Policjanci szukają teraz osób, które mają związek z kradzieżą.
– Za kradzież z włamaniem grozi kara nawet do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Natomiast osobie popełniającej przestępstwo paserstwa grozić może kara do pięciu lat więzienia – dodaje Sylwia Serafin.