Dwa kociaki i suczka czekają na chętnych

9

LUBIN. W koszu na śmieci przy ul. Niepodległości wylądował ten śliczny kociak. Około dwumiesięcznym samcem zaopiekowała się lubinianka, która przyniosła go do lecznicy dla zwierząt Animevt przy ul. Słowiańskiej.

 

W tym samym miejscu na nowych właścicieli czekają też inne stworzenia: pokiereszowany kocur oraz suczka podrzucona przez mężczyznę podającego fałszywe dane. Jeśli wkrótce nie znajdą się chętni zaadoptować suczkę, pięciomiesięczna kundelka trafi we wtorek rano do schroniska dla bezdomnych zwierząt w Tarnowskich Górach. Podrzucił ją mężczyzna w wieku około 30 lat. Wzrost 186 cm, brunet, krótko ścięty.

Pracownikom lecznicy podał, jako własne, dane osobowe mężczyzny, który kiedyś adoptował już suczkę z lej lecznicy, stąd załoga nie dała się nabrać. Podczas awantury zaalarmowano strażników miejskich. Zanim mundurowi pojawili się na miejscu, człowiek uciekł, pozostawiając na miejscu młodą suczkę, która prawdopodobnie błąkała się po rynku.

 

Trzeci nieborak to około pięcioletni kocur. Stworzenie jest w nienajlepszym stanie. Ma potrąconą lewą tylnią łapę i liczne rany na całym ciele, które wymagały opatrzenia. Został znaleziony nieopodal przystanku autobusowego przy ul. Grottgera w Krzeczynie Wielkim. Leżał i miauczał w trawie. Jakiś człowiek zlitował się nad nim i zabrał do domu. Nazajutrz odwiózł go do lecznicy. Stworzenie otrzymało niezbędną pomoc lekarską.

Osoby chętne przygarnąć zwierzaki, proszone są o kontakt z lecznicą: (76) 842-17-88. Najlepiej w godzinach 9-18.


POWIĄZANE ARTYKUŁY