W Osieku dziś rano doszło do dwóch wypadków – jeden spowodował drugi. Najpierw renault wpadł do rowu, a tuż za nim bus, którego kierowca za późno zauważył, że jadące przed nim samochody hamują. Trzy osoby trafiły do szpitala. Na razie nie wiadomo, w jakim są stanie.
Około 7.20 renault jadący z Lubina zboczył z drogi na zakręcie w Osieku i wpadł do rowu. Samochodem jechało pięciu mężczyzn z Radwanic. Trzech z nich trafiło do szpitala. Lekarze postanowili pozostawić wszystkich na obserwacji.
– Wpadłem w poślizg – tłumaczył się policjantom kierowca renault, który wraz z kolegami jechał do pracy. – Dachowaliśmy, a potem uderzyliśmy w drzewo – opowiadał o wypadku.
Wypadek renault spowodował, że jeszcze jedno auto, nieco dalej, wylądowało w rowie. Kierowca busa, jadącego do Wrocławia, zagapił się i nie spostrzegł w porę, że samochody przed nim zaczęły hamować. Auta będące tuż za renault zdążyły się zatrzymać, bus nie. Wjechał do rowu. Kierowca był sam. Nic mu się nie stało.
Na drodze ruch odbwa sie wahadłowo.