Duże ilości narkotyków i leków mogły doprowadzić do śmierci Bartosza S.

4065

Narkotyki i leki psychotropowe mogły spowodować śmierć 34-letniego lubinianina – informuje Prokuratura Okręgowa w Łodzi, która dysponuje już pełnym raportem z sekcji zwłok Bartosza S. Wciąż jednak śledczy nie odpowiadają na pytanie o jednoznaczną przyczynę zgonu.

Prokuratura potwierdza, że wyniki badań toksykologicznych, przeprowadzonych przez Zakład Medycyny Sądowej we Wrocławiu, wskazują na obecność w próbkach moczu i krwi metamfetaminy, amfetaminy i leków psychotropowych.

– Mówimy o stężeniach toksycznych na tyle, że mogły doprowadzić do zaburzeń rytmu serca, zatrzymania krążenia i śmierci – informuje Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy łódzkiej prokuratury, dodając, że wyniki sekcji nie pozwalają jednoznacznie określić przyczyny śmierci 34-latka. Konieczne będzie sporządzenie ponownej opinii, uwzględniającej wszystkie informacje zebrane w toku całego śledztwa. Pod uwagę wzięta ma zostać m.in. wszelka dokumentacja medyczna mężczyzny.

– W tej chwili pracujemy też nad zapisami monitoringu, które są wyostrzane, żeby poszczególne kadry były wyraźne. Trwają przesłuchania, badane są również zapisy z łączności między policją i ratownikami pogotowia – relacjonuje Krzysztof Kopania. – Trudno oszacować, ile czasu to zajmie. Nie chcemy wyciągać pochopnych wniosków.

Z kolei prawnicy rodziny S. czekają na raport z drugiej sekcji zwłok, przeprowadzonej prywatnie, za granicą. – Mamy informację, że dokumenty zostały już wysłane do Polski. Po ich otrzymaniu będziemy musieli je skierować do tłumaczenia i dopiero potem będziemy mogli podzielić się informacjami na temat wyników – mówi adwokat Renata Kolerska.

Więcej o sprawie tutaj


POWIĄZANE ARTYKUŁY