Dumni z rodziców, dumni z kibiców! (FOTO)

18

LUBIN. Burzę braw otrzymali kibice ze stowarzyszenia Fanatyków Zagłębia Lubin, dzięki którym dzisiejsza rocznica zbrodni lubińskiej wywołała wiele wzruszeń, a nawet łez. Za sprawą sympatyków drużyny futbolowej mieszkańcy, zamiast w smutnej sztampie, mogli wreszcie uczestniczyć w autentycznym misterium lokalnego patriotyzmu.

Sceptycy obawiali się, że pomysł to zwykła prowokacja. Że dojdzie do burd lub podobnych incydentów. Nic z tych rzeczy. Kibice stanęli na wysokości zadania. Udowodnili, że miejscową drużynę kochają równie mocno, jak swą małą ojczyznę.

Ich inicjatywa, by zorganizować marsz pamięci poświęcony uczestnikom krwawej manifestacji sprzed niemal trzech dekad, okazała się doskonałym pomysłem. Wielu młodych lubinian prawdopodobnie po raz pierwszy mogło się przekonać, co tak naprawdę wydarzyło się 31 sierpnia 1982 roku, kiedy to podczas pokojowej manifestacji od kul milicjantów i ZOMO zginęli: Michał Adamowicz, Andrzej Trajkowski i Mieczysław Poźniak.

Dzisiejsza uroczystość rozpoczęła się od mszy świętej w kościele pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej. Po zakończeniu nabożeństwa każdy z uczestników otrzymał czerwoną różę.

Na apel kibiców, zrzeszonych w Stowarzyszeniu Sympatyków Zagłębia Lubin „Zagłębie Fanatyków”, pod ratusz w Rynku przyszło wielu lubinian. Wszyscy połączyli siły i razem ruszyli w kierunku pomnika w pobliżu dawnego Gwarka. Przy obelisku zapalono znicze i race. Następnie tłum przeszedł pod kolejny pamiątkowy kamień, gdzie również złożono kwiaty i zapalono znicze.

Wreszcie pochód pomaszerował pod główny pomnik. To tutaj odśpiewano hymn narodowy. Głos zabrał Bogdan Orłowski, przewodniczący Zarządu Regionu Zagłębie Miedziowe NSZZ „Solidarnosć” i zarazem główny organizator uroczystości. Podziękował przybyłym pod pomnik, a w szczególności kibicom.

Kibice zachowywali się nadzwyczaj spokojnie i poważnie. Podczas przemówienia zapalili race i skandowali: „Cześć i chwała bohaterom”. Lubinianie brawami podziękowali im za patriotyczną postawę.

Na koniec delegaci różnych instytucji złożyli kwiaty pod pomnikiem lubińskiego sierpnia. Na uroczystości nie zabrakło starosty Tadeusza Kielana oraz przewodniczącego rady powiatu Adama Myrdy. Kwiaty złożyła również Marzena Reutt, dyrektor gabinetu prezydenta Lubina oraz strażnicy miejscy.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY