Dziś do rywalizacji w ramach turnieju dzikich drużyn stanęli chłopcy z rocznika 1995-1996. Zawody były równie udane jak dzień wcześniej.
– Jest sens takich imprez. Wiele dzieci nie wyjeżdża na wakacje. Staramy się zapewnić im wypoczynek. Będziemy kontynuować te rozgrywki. Zależy nam, aby młodzi lubinianie mieli jak spędzić wakacje – mówi Piotr Midziak, prezes OSIR Lubin.
Faktycznie impreza od początku swojego istnienia cieszy się ogromną popularnością. Niejednokrotnie frekwencja przechodziła wszelkie wyobrażenia organizatorów. Tak było także wczoraj. Dziś natomiast w rywalizacji sportowej wzięło udział 8 ekip. W grupie A wystąpiły zespoły: Sycylia, Prezesi, Łucjany oraz Anty-miedziowi. Natomiast w grupie B znaleźli się: Gazownicy, Orły, Miedziowi oraz FC THC.
Oto wyniki pierwszych spotkań:
Grupa A
Sycylia 4:2 Prezesi
Łucjany 2:1 Anty-miedziowi
Prezesi 2:1 Łucjany
Sycylia 2:3 Anty-miedziowi
Grupa B:
Gazownicy 6:1 Orły
Miedziowi 5:0 FC THC
Orły 0:1 Miedziowi
Gazownicy 5:1 FC THC
Mecze były bardzo widowiskowe. Chłopcy włożyli wiele serca w walkę o każdy metr na boisku – Bardzo dobrze się grało, choć jest trochę gorąco. Przychodzimy na turniej bo jest nudno w wakacje, a my uwielbiamy grać w piłkę – mówi Dawid Tygielski, drużyna Prezesi.