Tak długo zapowiadana inwestycja w końcu dojdzie do skutku. Miasto otrzymało właśnie dofinansowanie na rewitalizację parku Wrocławskiego. Teraz zajmie się wyłonieniem firmy, która zmodernizuje ten najstarszy i największy lubiński park.
Miasto otrzymało prawie 4,6 mln zł dotacji z zarządu województwa. To prawie połowa wymaganej kwoty, bo cała rewitalizacja pochłonie około 10 mln zł.
– Dobrze, że mamy teraz taką radę, która zgodziła się przyjąć tę dotację, bo poprzedni skład rady wielokrotnie odmawiał – mówi z ulgą prezydent Robert Raczyński. – Jednocześnie chcę przeprosić mieszkańców, bo na czas prowadzonych prac, park zostanie zamknięty – dodaje.
Zgodnie w wytycznymi zadanie musi być wykonane do końca trzeciego kwartału przyszłego roku. A to oznacza, że najpóźniej we wrześniu 2013 roku zmodernizowany park będzie już gotowy. Dzięki niemu Lubin będzie miał szansę stać się atrakcją turystyczną regionu. Całość będzie ogrodzona i zamykana na noc. A atrakcje zaplanowano dla mieszkańców w różnym wieku: place zabaw, boisko i tzw. dinopark dla najmłodszych, ogrody z kolorowymi kwiatami, fontanny, ławki z miejscem odpoczynku dla starszych, a także altana z miejscem do grillowania czy stoły do gry w szachy i warcaby.
Gdyby nie upór prezydenta Raczyńskiego, projekt nie doszedłby do skutku. Projekt przygotowano w 2007 roku i choć radni poprzedniej kadencji początkowo zgodzili się wpisać zadanie do budżetu gminy, dzięki czemu miasto otrzymało dotację, potem z niego zrezygnowali. Prezydent raz jeszcze złożył wniosek o dofinansowanie i Lubin – już z nową radą miejską – otrzymał pieniądze.