– To malowanie to jakiś cyrk. Spodziewamy się, że w kopalni pojawi się wkrótce sam wódz naczelny, czyli Donald Tusk – mówi Józef Czyczerski, szef miedziowej Solidarności. Według związkowca remonty szybu R9 w Zakładach Górniczych „Rudna” nie są przypadkowe. KGHM najprawdopodobniej przygotowuje się na wizytę premiera.
17 kwietnia Polska Miedź planuje uruchomić produkcję z Głogowa Głębokiego Przemysłowego z poziomu poniżej 1200 metrów. Według Józefa Czyczerskiego, na uroczystości może pojawić się sam Donald Tusk.
– Dosłownie malują trawę, jak za czasów Gierka. Nic się nie robi przez te tygodnie, a pracownicy zamiast zajmować się produkcją, zajmują się malowaniem. Z informacji, które do nas dotarły wynika, że zużyto już ponad 400 litrów farby, montuje się także nowe siatki – wylicza szef Solidarności.
Rzecznik spółki Dariusz Wyborski potwierdził, że prace remontowe na wspomnianym szybie trwają. – Mówimy o budynku przy szybie, gdzie zostały ślady po starych szyldach, takie ciemne prostokąty, które wyglądają niezbyt estetycznie i warto je zamalować – tłumaczy rzecznik przyznając jednocześnie, że prace mają związek z uroczystością zaplanowaną na 17 kwietnia. – Każdy, kto organizuje w domu chociażby komunię, stara się jakoś ten dom ogarnąć. My także chcemy, by nasi goście wynieśli ze sobą dobry obraz i wizerunek Polskiej Miedzi – dodaje Dariusz Wyborski.
Według Józefa Czyczerskiego remont szybu R9 na Rudnej jest o wiele bardziej intensywny niż opisuje to rzecznik. – Od paru tygodni obserwujemy dziwne zdarzenia. Mi to przypomina trochę czasy późnego Gierka, jak ZG „Rudna” przygotowywała się do niespodziewanej wizyty gospodarczej. Dziś trwa totalne malowanie szybu R9 od zjazdu po oddział. Spodziewamy się, że 17 kwietnia pojawi się tu sam wódz naczelny, czyli Donald Tusk i stąd taki cyrk – wyjaśnia Józef Czyczerski.
Rzecznik Polskiej Miedzi nie uważa, by taka uroczystość była wagi państwowej. – Są w Polsce kopalnie głębsze od naszych, to nie jest rekord ogólnopolski. Dla nas to uroczystość ważna, ale nie sądzę, by wymagała obecności przedstawicieli rządu tego szczebla – tłumaczy. Dariusz Wyborski zdradził natomiast, że na uruchomieniu produkcji z GGP z poziomu poniżej 1200 metrów być może pojawi się wiceminister skarbu państwa Zdzisław Gawlik.