W świetnych humorach zakończyli dziewiątą serię spotkań podopieczni byłego piłkarza Miedziowych – Dariusza Żurawia. Zagłębie na wyjeździe pokonało Wartę Poznań 2:0.
Na obiekcie w Grodzisku Wielkopolskim, Warta Poznań podejmowała KGHM Zagłębie Lubin. Ekipa Piotra Tworka nie radzi sobie w rozgrywkach PKO Ekstraklasy najlepiej, ale zespół przystąpił do ataków od pierwszych minut. Już Adam Zrelak w 8. minucie miał dogodną sytuację do objęcia prowadzenia przez Wartę. Nie wykorzystał okazji, a tutaj należy podkreślić znakomitą postawę Dominika Hłaudna między słupkami gości. W 41. minucie Warta miała rzut karny. Pojedynek Tomas Zajić kontra bramkarz Zagłębia wygrał ten drugi. Stały fragment gry z wapna został podyktowany po faulu Tomasa Zajica. Ten sam zawodnik zmazał plamę sprzed kilku minut w doliczonej 46 minucie meczu i dał prowadzenie dla Zagłębia. W drugiej połowie w 59. minucie Adam Zrelak mógł doprowadzić do remisu, ale tutaj ponownie golkiper Zagłębia stał na posterunku. W 66. minucie po kontrze Miedziowi wygrywali 0:2. Bramkę zdobył Patryk Szysz. Grając już do końca na zero z tyłu, ekipa Dariusza Żurawia wygrała mecz i zainkasowała 3 punkty na konto.
9.kolejka PKO Ekstraklasy
Warta Poznań – KGHM Zagłębie Lubin 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Tomas Zajić 45+1, 0:2 Patryk Szysz 66′
Warta Poznań: Lis – Grzesik, Ławniczak, Ivanov, Matuszewski – Trałka, Kupczak – Papeau (73. Rodriguez), Corryn, Jakóbowski (C) (79. Kuzimski) – Zreľák.
Zagłębie Lubin: Hładun – Wójcicki (35. Chodyna), Kruk, Balić (C), Bartolewski – Poręba, Žiguljov (67. Soler), Pakulski (55. Starzyński) – Daniel, Szysz – Zajíc (67. Podliński).