LUBIN/WROCŁAW. Będzie integrować Dolnoślązaków, a przede wszystkim działać na rzecz unowocześniania regionu, by zmniejszyć strefy biedy – mowa o Stowarzyszeniu Obywatelski Dolny Śląsk (ODŚ), które oficjalnie zawiązało się podczas weekendowego zjazdu we Wrocławiu. Jej szefem będzie prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. W zarządzie znalazł się też lubinianin Tymoteusz Myrda.
ODŚ powstał na fundamentach organizacji Polska XXI i jej regionalnych struktur – Dolny Śląsk XXI. Jak tłumaczył na zjeździe Rafał Dutkiewicz, nowa nazwa ma symbolizować zamknięcie projektu, który nazywał się Polska XXI. Teraz członkowie stowarzyszenia, podobnie jak radni sejmiku skupieni wokół Dutkiewicza, będą pracować w ramach Stowarzyszenia Obywatelski Dolny Śląsk.
– Zmieniliśmy nazwę, ale też statut stowarzyszenia. W ten sposób odchodzimy od struktury partyjnej, w stronę struktury zadaniowej. Bo dla nas najważniejszy jest region i jego mieszkańcy – mówi Krzysztof Maj, który prowadził weekendowy zjazd samorządowców.
ODŚ ma być projektem wyłącznie regionalnym. – Stowarzyszenie jest żywym tworem, który zajmuje się sprawami lokalnymi na Dolnym Śląsku – tłumaczył na zjeździe Rafał Dutkiewicz. Jak mówił, jego członkowie będą się zajmować trzema podstawowymi sprawami, które będą też poruszane na sesjach sejmiku: wzmacnianiem dialogu obywatelskiego, przyspieszeniem modernizacji Dolnego Śląska i związanym z nim usuwaniem biedy oraz wzmocnieniem integracji społecznej regionu.
W nowym stowarzyszeniu zmieniono też skład zarządu, z 15 na 7 osób. Prezesem, tak jak w przypadku Dolny Śląsk XXI, został Rafał Dutkiewicz. Pozostałymi członkami są przedstawiciele poszczególnych regionów, w tym lubinianin Tymoteusz Myrda. Podczas pierwszego zjazdu poruszono też temat wystawinia w jesiennych wyborach kandydatów do Senatu. Na razie zdania członków stowarzyszenia co do tego pomysłu są podzielone. Ostateczna decyzja ma zapaść z maju.