Płyta, książka, bluza, buty, słuchawki czy puzzle – o tym między innymi marzą dzieci z rodzinnych domów dziecka i placówek opiekuńczo-wychowawczych z powiatu lubińskiego i Polkowic. Przed zbliżającymi świętami każdy może pomóc spełnić ich życzenia. Klub Armia Lubin zaprasza do włączenia się do Armii Mikołajów.
To już druga akcja tego typu organizowana przez Armię Lubin. Tym razem jednak objęto nią znacznie więcej dzieci.
– Zbieramy całą Armią paczki mikołajkowe dla dzieci z domów dziecka i z placówek opiekuńczo-wychowawczych z Lubina i Polkowic. W powiecie lubińskim jest to prawie 100 dzieci, a w Polkowicach 40 – mówi Ewa Kauch z Armii Lubin. – Dla mnie jest to ważna akcja, bo jestem osobą, która bardzo ceni rodzinę. Te dzieci nie mają rodzin. Teraz każdy z nas może się przyczynić, że przed świętami się uśmiechną – dodaje.
Zapytano dzieci, o jakim prezencie marzą. Ich życzenia Armia Lubin spisała i opublikowała na swoim fanpage na Facebooku. Odzew był natychmiastowy, zostało jednak jeszcze parę marzeń do spełnienia.
– Dzieci nie mają wygórowanych życzeń, ktoś na przykład prosi o kalendarz adwentowy z kosmetykami – dodaje Ewa. – Najbardziej wzruszył mnie jednak jeden z ubiegłorocznych listów. Dziewczynka napisała, że chciałaby taśmę LED do pokoju. Zazwyczaj dzieci w dzisiejszych czasach proszą o tablet, rower. Pękło mi serce, jak to przeczytałam – przyznaje.
Jeśli ktoś chciałby sprawić przed świętami radość dzieciom, a zabrakło dla niego marzenia do spełnienia, może przygotować paczkę, po prostu dopasowując ją do wieku dzieci i nastolatków biorących udział w akcji. Armia zachęca też do zakupu słodyczy czy misiów.
– Prosimy, by wszystkie rzeczy były nowe – mówi Ewa. – Te dodatkowe prezenty czy słodycze rozdysponujemy między dziećmi, dokładając je do przygotowanych paczek.
Przyszykowane prezenty należy przynieść najpóźniej do 29 listopada do godziny 18 do sali treningowej Armii Lubin przy ul. Sportowej 9 w Lubinie. Można to oczywiście zrobić wcześniej – w godzinach, kiedy odbywają się tu treningi (ich harmonogram można znaleźć na FB TUTAJ).
Później wszystkie paczki dostarczone zostaną do odbiorców.
– W ubiegłym roku przez sytuację covidową nie udało nam się osobiście spotkać, by wręczyć prezenty. Mogliśmy jedynie zostawić podarunki. Mamy nadzieję, że w tym roku się uda – uśmiecha się Ewa.