Ludowy Uczniowski Klub Sportowy Ziemia Lubińska z Czerńca zajął drugie miejsce w konkursie ministra sportu i turystyki „Orlik dla wszystkich”. Nagrodzono najciekawsze inicjatywy upowszechniające sport wśród dzieci, młodzieży i osób starszych mieszkających na wsi.
To była już piąta edycja tego konkursu. Każdego roku zasady ulegają zmianie. Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Krajowe Zrzeszenie Ludowe Zespoły Sportowe, organizatorzy konkursu, tym razem postanowili nagrodzić imprezy organizowane na orlikach, które w szczególny sposób promowały integrację międzypokoleniową i aktywność rodzinną.
Sportowa integracja była motywem przewodnim Międzypokoleniowego Festynu Rekreacyjno-Sportowego „Razem zdrowo i sportowo” zorganizowanego w czerwcu w Siedlcach i Księginicach przez LUKS Ziemia Lubińska z Czerńca.
– Uczestnicy rywalizowali w wielu dyscyplinach: w przeciąganiu liny, najmłodsi wraz z rodzicami i dziadkami zmagali się w ogródku dziecięcym w kręceniu hula-hoopem, w rzucie do celu, łowieniu ryb. Najwięcej emocji dostarczył turniej rodzinny, w którym dzieci wraz z dorosłymi wystartowali w biegu w workach, wyścigach bliźniaków czy przenoszeniu wody garścią – mówi Janusz Przybyło, prezes zarządu LUKS Ziemia Lubińska.
Podczas festynu w Siedlcach był również tor przeszkód krav maga, który podsumował całoroczny projekt objęty patronatem policji pod tytułem „Chcę być bezpieczny”. Uczestnicy, którzy wzięli udział w tej konkurencji, musieli wykazać się umiejętnością zachowania się w obliczu zagrożenia pożarem, atakiem psa czy próbie porwania.
Uczniowie biorący udział w projekcie „Polska w Unii Europejskiej” opowiedzieli o ciekawostkach związanych z krajami unijnymi. Odbyły się też warsztaty profilaktyki alkoholowej. W ich ramach dzieci projektowały butelkę na alkohol, która miała zniechęcać do wypicia jej zawartości.
– Festyny cieszyły się dużym zainteresowaniem mieszkańców wsi. Były zaprzeczeniem opinii, że mieszkańcy wsi sceptycznie podchodzą do uprawiania sportu. Dlatego inicjatywa została tak wysoko oceniona, co nas niezmiernie cieszy – wyjaśnia prezes Przybyło.