16 listopada podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej zmierzą się w Elblągu z tamtejszym EKS Startem. Ekipa Antoniego Pareckiego na własnym terenie na pewno poczuje wiatr w żaglach, ale lubinianki mają mocne postanowienie realizacji celu jakim jest umocnienie w pierwszej trójce i nie wyobrażą sobie innego rezultatu jak 2 punkty dla nich.
– Mecz z Elblągiem jest ostatnim przed przerwą, która nas czeka. Bardzo chciałybyśmy tam zdobyć dwa punkty. Po to właśnie będziemy tam jechać i mam nadzieję, że wszystko będzie funkcjonować na parkiecie zgodnie z tym, jak będziemy przygotowane – powiedziała Joanna Obrusiewicz, zawodniczka KGHM Metraco Zagłębia Lubin.
– Solidny zespól, ale tak tradycyjnie nazwę to, ściany im pomagają. Gdzieś na swoim boisku dostają skrzydeł i starają się walczyć zawsze do końca. Tym bardziej, że układ w tabeli Est bardzo ciasny między Koszalinem, Szczecinem a Elblągiem, to jeśli chodzi o wejście do czwórki po tej pierwszej rundzie. Nam natomiast zależy, aby umocnić się w tej trójce. Musimy wykonać ten plan, który sobie właśnie założyliśmy przed przerwą świąteczną. Owszem, nasze rywalki się wzmocniły, ale myślę, że na dzień dobry zawiodły już swoich sympatyków wynikami. Przegrały u siebie, później w Szczecinie. Teraz z meczu na mecz wyglądają lepiej i na pewno zrobią wszystko, aby postawić nam twarde warunki – skomentowała Bożena Karkut.