W styczniu 2014 roku we Wrocławiu obsłużono w sumie 119 tysięcy pasażerów, co daje ponad pięcioprocentowy przyrost w stosunku do stycznia 2013 roku. To znak, że wrocławskie lotnisko utrzymuje stabilny wzrost, a przy tym dobra prognoza na kolejne miesiące.
W styczniu z połączeń niskokosztowych skorzystało 74,2 tys. podróżnych, co oznacza wzrost o 6,7 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego. Podobne wzrosty można zauważyć w sektorze sieciowych połączeń międzynarodowych – w styczniu skorzystało z nich ponad 21 tysięcy podróżnych, co oznacza wzrost o 5,6 proc.
– Biznes rośnie mimo niewielkiego zmniejszenia liczby operacji na trasach międzynarodowych. Również na trasie do Warszawy zanotowaliśmy blisko trzyprocentową poprawę. Wynika to z lepszego wypełnienia samolotów. Wiosną spodziewamy się kolejnych wzrostów – mówi Jarosław Sztucki, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Porcie Lotniczym Wrocław.
Dzisiaj z Wrocławia pasażerowie biznesowi mogą lecieć do Düsseldorfu, Frankfurtu, Kopenhagi i Monachium. Wiosną do obecnego rozkładu lotów dołączy pięć kolejnych kierunków: Bruksela, Mediolan, Paryż, Zurych i Berlin.
39 zł to naprawdę niewielka kwota, a właśnie za takie pieniądze będzie można polecieć od 2 kwietnia z Wrocławia do Warszawy-Modlin. Tyle za lot zapłacimy w promocji przygotowanej przez linie Ryanair.