Pięćdziesiąt krzeseł i dziesięć ławek szybko się zapełniło. Wielu lubinian to upalne niedzielne popołudnie postanowiło spędzić w parku słuchając koncertu. – Cieszę się, że coraz więcej osób przychodzi na “Koncerty w altanie“. Duże zainteresowanie dzisiejszym występem Barbary Brody-Malon dobrze wróży imprezie – stwierdza Małgorzata Życzkowska-Czesak, dyrektor MIK-u, organizującego tę imprezę.
Podobno niektórzy przyszli godzinę wcześniej, aby zająć sobie miejsce na ławce. Szczęśliwcom udało się usiąść na krzesłach, które ustawił MIK. Mogli z nimi w czasie koncertu wędrować w poszukiwaniu dogodnego miejsca w cieniu.
– W przyszłym tygodniu musimy chyba ustawić więcej krzeseł – dodaje Małgorzata Życzkowska-Czesak. – Liczymy, że koncert legendarnego Jazz Band Ball Orchestra przyciągnie jeszcze więcej osób.
Koncerty w altanie będą odbywać się przez cały lipiec i sierpień, w każdą niedzielę o godzinie 18. Imprezę zapoczątkowano dwa lata temu i z roku na rok ma coraz większą publiczność. W tym roku wyjątkowo dużo lubinian pojawiło się na pierwszym koncercie z serii “Koncert w altanie”.