Dwudniowy turniej szermierczy, który zorganizował MDK Olimp Lubin, to przede wszystkim okazja do integracji. Jedni dobrze się bawili, a byli również tacy, dla których wynik sportowy w tej imprezie był bardzo istotny.
50 szpadzistów w każdej kategorii wiekowej mogło wziąć udział w tradycyjnym już Turnieju Mikołajkowym MDK Olimp Lubin. Choć zawody miały mieć głównie charakter zabawy, to pojawiły się pierwsze łzy po porażce, a także okrzyki radości po debiutanckiej wygranej walce.
– Integracja w świecie szermierczym, to bardzo ważna sprawa. Poznajemy się nie tylko od strony sportowej. Mamy czas na rozmowę i refleksje. W przyszłości bardzo ułatwia to życie. Wspólne wyjazdy z rodzicami na zawody, czy nawet wsparcie zawodnika względem zawodnika. Turniej, to oczywiście także wyniki sportowe. Ktoś wygrywa, a inny przegrywa. Mamy debiutantów na planszy i pierwsze łzy. Jest ta nutka rywalizacji. Bez niej mija się z celem każdy turniej – komentuje Oleg Bugajenko, szkoleniowiec MDK Olimp Lubin.
Pomimo, iż w turnieju wyłoniono najlepszych zawodników, a na planszach liczyła się dyspozycja szpadzistów i ambicja, to na tym etapie rozwoju, dzieci miały pamiętać, że biorą udział w przedniej zabawie i najważniejszy jest uśmiech na twarzy. – Mówiąc o najmłodszej grupie, to zawody na ich poziomie dają głównie zabawę. Nie podchodzą do tego tak emocjonalnie, a przynajmniej nie powinny. W starszych grupach pojawia się już ten element rywalizacji – Tomasz Kałuziński, srebrny medalista Pucharu Polski Kadetów.