– Pokazałyśmy, że jesteśmy zespołem i w ataku i w obronie. Walczyłyśmy do końca i to jest siła naszego zespołu – przyznała po meczu z Lublinem, Klaudia Pielesz. Czwarty mecz z Lublinem był prawdziwą bitwą. Choć przez jego większość, to zespół Sabiny Włodek prowadził, ale zmotywowane ogromnym dopingiem swoich kibiców miedziowe, pokazały ogromną wolę walki i pokonały rywali 17:15!
Valentina Nestsiaruk otworzyła wynik meczu. Po chwili Alina Wojtas dała Selgrosowi prowadzenie 0:2. Kontaktową bramkę zdobyła Vanessa Jelić w 6. minucie. Choć po chwili ekipa Sabiny Włodek prowadziła 1:3, to Zagłębie szybko się otrząsnęło. Najpierw wspaniała interwencja Moniki Maliczkiewicz, a po chwili podopieczne Bożeny Karkut doprowadziły do remisu. Wyrównana walka po obu stronach, kończąca się częstymi dwuminutowymi karami dla obu ekip trwała do 24. minuty. Chwilę później rywalki miedziowych wyszły na jednobramkowe prowadzenie, a do przerwy wygrywały 6:9.
W drugiej połowie już na początku, dwie minuty kary za dotknięcie butem piłki otrzymała Małgorzata Majerek. Zaraz za nią udała się Joanna Drabik, a po stronie Zagłębia Kaja Załęczna. Emocje sięgały zenitu. Lubinianki zostały nieco zaskoczone dobrą grą ofensywną ekipy Sabiny Włodek. Dodatkowo w bramce skutecznie grała Ekaterina Dzhukeva i w 38. minucie, miejscowe przegrywały 6:12. Trzeba jednak pamiętać, że lubinianki zawsze walczą jak prawdziwe lwice i tak było tym razem. Kibice gospodarzy bez przerwy dopingowali swoją ekipę. Uskrzydlone podopieczne Bożeny Karkut, przystąpili do kontrofensywy. Tak za sprawa Karoliny Semeniuk-Olchawy w 55. minucie mieliśmy remis po 14. Bramka Kai Załęcznej i dwie Klaudii Pielesz dały miedziowym zwycięstwo 17:15 i utrzymały nadzieję na wywalczenie złota sezonu 2013/2014! Radości nie było końca! Zawodniczki wraz ze sztabem szkoleniowym i kibicami wspólnie fetowali pozytywny rezultat. Pojawiły się także łzy, ale były one wyrazem radości.
– Chciałam przede wszystkim podziękować wszystkim tym, którzy nas wspierali podczas tych przygotowań do trzeciego i czwartego spotkania. Wspaniałym kibicom. Powiem tak, kiedy po przyjeździe z Lublina, wyszłyśmy we wtorek na trening i nagle rozległ się z trybun doping, a sami kibice rozwiesili transparenty, dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. Śpiewali nam do treningu. To było bardzo budujące – skomentowała Bożena Karkut, trener KGHM Metraco Zagłębia Lubin
Zagłębie: Maliczkiewicz, Tsvirko, Chojnacka – Załęczna 1, Piekarz, Pałgan 2, Semeniuk-Olchawa 6, Obrusiewicz 1, Konofał, Paluch, Jelić 2, Lalewicz , Bader, Piechnik, Walczak, Jochymek, Pielesz 5.
MKS: Dzhukeva, Baranowska – Konsur, Małek 2, Kocela 3, Rola, Majerek , Gęga 3, Wojdat, Drabik 3, Nestsiariuk 3, Mihdaliova , Skrzyniarz , Wojtas 1, Repelewska, Kozimur.