Zawodnicy Młodej Ekstraklasy tak jak ich starsi koledzy w najbliższy weekend rozegrają spotkanie ligowe z ŁKS Łódź. Jednak podopieczni Tomasza Bożyczki walczą o coś więcej jak tylko wyjście ze strefy spadkowej, mianowicie o trzeci z rzędu tytuł mistrza Polski. Obecnie rezerwy miedziowych zajmują czwartą lokatę w tabeli.
– Do Łodzi pojedziemy bez Pisarczuka. W dalszym ciągu nie wiemy jaka będzie sytuacja z Matusiakiem. Reszta zawodników jest zdrowa. Wraca do gry Darek Malarowski. Na pewno nie będzie to łatwy mecz. Choć ŁKS lawiruje w dole tabeli to właśnie takie zespoły będą walczyły najbardziej. Na ten mecz musimy wyjść bardzo skoncentrowani i liczymy na to, że przywieziemy do Lubina kolejne punkty – mówi Tomasz Bożyczko, trener ME Zagłębie Lubin.
Łódzki KS, po siedmiu kolejkach zajmuje piętnaste miejsce w lidze z dorobkiem 4 punktów. Młode Zagłębie plasuje się na miejscu czwartym z 15 punktami. Mecz teoretycznie wydaje się prosty, ale nie raz historia pokazała, że słabszy nie zawsze znaczy gorszy. Boleśnie przekonali się o tym podopieczni Macieja Skorży, którzy ulegli beniaminkowi ligi Podbeskidziu Bielsko-Białej 1:2.
Mecz Młodej Ekstraklasy Zagłębia Lubin odbędzie się w niedzielę o godzinie 15.00.