Podopieczni Piotra Stokowca mają za sobą udany mecz 1/8 finału Pucharu Polski. Zagłębie w Białymstoku pokonało tamtejszą Jagiellonią 2:0. Po spotkaniu ekipa miedziowych nie udała się jednak do Lubina. Po zajęciach w stolicy Podlasia, Zagłębie wyjechało do Cetniewa, gdzie w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich przygotowuje się do niedzielnego meczu Ekstraklasy z Lechią Gdańsk.
Jak czytamy na oficjalnej stronie klubu, sztab trenerski Zagłębia Lubin zdecydował, że drużyna po meczu pucharowym nie wróci do Lubina, tylko uda się do Cetniewa, które znajduje się kilkadziesiąt kilometrów od Gdańska. Dzięki temu zawodnicy będą mieli więcej czasu na regenerację sił i lepiej przygotują się do ligowej potyczki z Lechią Gdańsk. – Przed meczem z Lechią Gdańsk kluczowa będzie regeneracja sił. Nie wracamy do Lubina, bo nie ma sensu nabijać kilometrów. W Cetniewie popracujemy nad taktyką, już pod kątem najbliższego rywala. Raz jeszcze podkreślę, teraz najważniejsza jest odpowiednia regeneracja – po wczorajszym meczu mówił Łukasz Janoszka.
Z Lechią miedziowi zmierzą się 27 września o godzinie 15.30. Tydzień później 4 października, ekipa Piotra Stokowca zagra w elektryzującym derbowym pojedynku ze Śląskiem Wrocław. Ten mecz odbędzie się na Stadionie Zagłębia o godzinie 15.30.
