Zaatakował pracownicę sklepu, żądając pieniędzy i papierosów. Kiedy ich nie dostał, uderzył kobietę w głowę – 25-letni mężczyzna został już zatrzymany. Za rozbój w sklepie grozi mu do dwóch lat więzienia. Póki co, najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.
Dyżurny lubińskiej komendy otrzymał informację o rozboju, do którego doszło na terenie jednego ze sklepów w Lubinie. – Jak wynikało ze zgłoszenia, agresywny mężczyzna wdarł się do sklepu, uderzył jedną z ekspedientek i pomimo żądań pracowników, nie chciał opuścić placówki.
– Policjant niezwłocznie na miejsce wysłał patrol prewencji. Funkcjonariusze ustalili, że sprawca wszedł na teren sklepu wielobranżowego, a następnie, grożąc pozbawieniem życia 21-letniej ekspedientce, żądał, aby kobieta wydała mu pieniądze i papierosy. Po odmowie agresor użył wobec pokrzywdzonej przemocy fizycznej, uderzając ją w głowę. Następnie ukradł alkohol i papierosy na kwotę około 100 złotych – informuje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin.
25-latek został zatrzymany i usłyszał już dwa zarzuty. Przestępstwo, którego się dopuścił, zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 12. Sąd Rejonowy w Lubinie, po zapoznaniu się z zebranym materiałem dowodowym, zastosował wobec mężczyzny najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na dwa miesiące.