Pod koniec lipca tego roku, Regionalne Centrum Sportowe uruchomiło elektroniczne zapisy na XXIX Bieg Barbórkowy o Lampkę Górniczą. Odzew miłośników aktywnego spędzania wolnego czasu był błyskawiczny. Już drugiego dnia rejestracji było zapisanych ponad 200 osób. Listę zamknięto na początku września.
Do tej pory, 1489 zawodników opłaciło wpisowe za uczestnictwo w XXIX Biegu Barbórkowym o Lampkę Górniczą. Organizatorzy są przekonani, że na linii startu pojawi się równo 1500 sportowców. – Spodziewaliśmy się, że do końca września nie będzie już miejsc na bieg, ale nie spodziewaliśmy się, że nastąpi to na początku miesiąca. Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni faktem coraz większej popularności biegania i tego, że ludzie aktywnie chcą spędzać wolny czas – komentuje Marek Dłubała, wiceprezes RSC.
Zamknięcie listy nieco wcześniej ma swoje dobre strony. Usprawni kilka kwestii organizacyjnych. – Między innymi przygotowanie numerów startowych, które będą jednocześnie wielką niespodzianką dla biegających. Jak będą wyglądały, przekonacie się w dniu rywalizacji. Chcemy, aby każdy z uczestników już na początku października mógł odebrać swój pakiet, aby w dniu biegu, myśli jego skupiały się wyłącznie na trasie jaką ma pokonać – mówi wiceprezes.
W tym roku w rywalizacji nie wezmą udziału biegacze z zagranicy. – My, jako organizatorzy, mamy swoją pulę numerów startowych dla tak zwanej czołówki biegaczy. Do rywalizacji zgłosili się tacy sportowcy, ale z Polski. Zwycięzca dwóch edycji, Artur Kozłowski, Adam Draczyński czy Edyta Lewandowska. Poziom będzie więc wysoki. Na chwilę obecną nie mamy jednak zgłoszeń z innych krajów. Wyłącznie z Polski – puentuje Marek Dłubała.