Nie spodziewali się, że ich akcja nabierze takiego rozmachu. Chcieli uświadomić swoim rówieśnikom, jak szkodliwe są narkotyki i że bez nich życie jest lepsze. Piątce młodych ludzi, uczniów szkół średnich z Lubina, udało się zaangażować w swoją akcję między innymi rapera, który kiedyś był narkomanem – Mirka Kolczyka – a także policjantów z Wrocławia.
Jakub Kędzierski, Maksymilian Gajewski, Natalia Badecka z I Liceum Ogólnokształcącego w Lubinie oraz Łukasz Szulik z lubińskiego Zespołu Szkół nr 1 i Mateusz Dudek ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego we Wrocławiu stwierdzili, że zwykłe pogadanki niewiele dają, więc postanowili w inny sposób dotrzeć do swoich rówieśników.
– Zauważyliśmy, że narkotyki są problemem wśród naszych rówieśników – nie w samej szkole, ale w miejscowości, z której pochodzimy. Pogadanki niewiele dają, więc postanowiliśmy wpłynąć na młodych w inny sposób. Pokazać, że można się cieszyć życiem i naturalnie dostarczać sobie adrenaliny – mówi Jakub Kędzierski. – Nie będziemy zabraniać, tylko pokazywać lepszy sposób na spędzanie czasu – dodaje.
Udało się namówić do współpracy policję z Wrocławia. A nie było to łatwe – musieli dokładnie przedstawić plan swojego projektu i do niego przekonać. Do ich akcji przyłączył się także raper Mirek Kolczyk, który kiedyś był narkomanem. I on, i policjanci spotkają się z młodymi, ale także starszymi i opowiedzą o narkotykach. Spotkanie odbędzie się już jutro, 11 marca, o godzinie 16 w Gminnym Ośrodku Kultury w Wińsku, skąd pochodzą młodzi. Może na nie przyjść każdy.
– Rozmowa z byłym narkomanem to na pewno coś niezwykłego i pobudzającego do myślenia. Uważamy, że właśnie takie działanie może zmienić poglądy naszych przyjaciół – dodaje Jakub.
Swoim projektem zainteresowali również Gimnazjum w Wińsku. 17 marca spotkają się z tamtejszymi uczniami. Będzie między innymi rozmowa z terapeutą na temat narkomanii, wizyta funkcjonariuszy służby więziennej czy pokaz psa tropiącego.
Młodym udało się zdobyć także wsparcie sponsorów. Przygotowali plakaty, własne wizytówki i koszulki. Nagrali też film, w którym udowadniają, że bez narkotyków można się dobrze bawić. – Jesteśmy pasjonatami motoryzacji i jeździmy na motocyklach przystosowanych do naszego wieku, więc nagranie filmiku z naszych motocyklowych przygód to żaden problem – mówią Jakub i Maksymilian.
Jakub, Maksymilian, Natalia oraz Łukasz i Mateusz swoją akcję „No drugs? No problem” przeprowadzają w ramach olimpiady Zwolnieni z Teorii.
Więcej o projekcie można znaleźć na www.facebook.com/Nodrugsnoproblem/