Droga pomiędzy Chróstnikiem a Osiekiem. Ruch na tym odcinku do największych nie należy. Nawierzchnia samej drogi pozostawia wiele do życzenia, więc trudno ją nazwać obwodnicą. Czyżby jednak jej szerokość pozwalała na szarże? Być może, ale co innego mówią ustawione znaki drogowe, które znaleźć można… na środku pola. Jest tam bowiem ograniczenie prędkości i zakaz wyprzedzania.
Droga gminna, publiczna oznaczona numerem 103047D o długości 6,4 km. Większość trasy łączącej Osiek z Chróstnikiem pokryta jest szutrem. Samo mijanie może być tutaj problemem, ale zarządca zadbał o bezpieczeństwo w każdym calu.
– Sam fakt umieszczenia ograniczenia prędkości nie wydaje się dziwny z uwagi na stan nawierzchni, choć zastanawiający jest znak zakazu wyprzedzania, gdyż szerokość jezdni raczej uniemożliwia wykonanie takiego manewru – wyjaśnia asp. Krzysztof Pawlik z lubińskiej policji.
Przed znakiem zakazującym wyprzedania, jest jeszcze ten informujący o zwężeniu drogi i robotach drogowych. Policjanci wydziału ruchu drogowego opiniują organizację ruchu, w tym ustawianie znaków drogowych, ale nie wymagają tego drogi gminne. Absurd drogowy? Pozostawiamy to Państwu do oceny.
