W deszczowej aurze odbył się towarzyski turniej Akademii Piłkarskiej FemGol. Na boisku przy ul. Szpakowej byliśmy świadkami wielu wspaniałych zwrotów akcji i zdrowej sportowej rywalizacji.
FemGol jako gospodarz i zaproszone zespoły Polonii Świdnica i Chrobrego Głogów. W takim składzie odbył się turniej podopiecznych Damiana Rynio. Deszczowa aura nie przeszkadzała młodym piłkarkom, wręcz przeciwnie. – Świetna pogoda. Gra się dobrze, nie jest za mokro na boisku – podkreśla Izabela Jagodzińska, zawodniczka Akademii Piłkarskiej FemGol.
Piłkarki w kategorii Młodziczek na lubińskim Orliku przy Zespole Szkół nr 2 rozegrały kilka emocjonujących spotkań. Już na starcie lubinianki pomimo jednobramkowej straty, potrafiły doprowadzić do remisu, a po chwili wyjść na prowadzenie. Dziewczęta grały bardzo ambitnie. Ich marzeniem zawsze było wstąpienie do takiej drużyny. – Zawsze chciałam grać w piłkę nożną. Już w szkole myślałam o tym sporcie i się udało – komentuje Natalia Chudach, reprezentantka lubińskiej ekipy.
Jedne zawodniczki marzą o grze w polu, a inne widzą się wyłącznie między słupkami. – Dla mnie bramkarz jest najważniejszy. Mam spore pole do wykazania się. Do odpowiedzialna pozycja – podkreśla Alicja Bednarczyk.
Fot. Mariusz Babicz
