Najbliższe spotkanie 13. kolejki Superligi Mężczyzn, podopieczni Jacka Będzikowskiego zagrają z Siódemką Miedź Legnica. Oba zespoły nie są w najlepszej sytuacji. Choć Siódemka jest wyżej w tabeli, to bardzo szybko traci podstawowych zawodników, natomiast Zagłębie nie częściej mecze przegrywa niż wygrywa. Kolejne punkty będą więc na wagę złota.
Legniczanie borykają się od dłuższego czasu z problemami finansowymi. Klub dał więc wolną rękę swoim zawodnikom. Podopieczni Marka Motyczyńskiego szukają więc nowego miejsca, w którym będą rozwijali swoje umiejętności. Ostatnio szeregi Siódemki opuścił jeden z najlepszych zawodników tego zespołu, Aleskander Kokoszka. W składzie nie zobaczymy również Grzegorza Grabacza. Do spotkania z Lubinem, zespół przystąpi w dużym osłabieniu. – Jesteśmy co prawda wyżej w tabeli, ale nasza sytuacja kadrowa nie jest najlepsza. Zawodnicy starają się na parkiecie walczyć o każdy punkt jak tylko mogą – podsumował Tomasz Góreczny, dyrektor Siódemki Miedź Legnica.
Zagłębie zajmuje obecnie 10 miejsce w lidze. – Każdy punkt jest dla nas ważny. Nie ważne czy gramy derby czy nie, cel jest jeden, zwycięstwo – mówi Jacek Będzikowski, szkoleniowiec MKS Zagłębia Lubin. Lokata miedziowych to nie szczyt marzeń, ale jest zawsze szansa na to, aby podnieść się z dołka tabeli. Sami zawodnicy wierzą, że będzie lepiej. My również mamy taką nadzieję.
Pojedynek Siódemki Legnica z MKS Zagłębiem Lubin odbędzie się 5 grudnia o godzinie 18.00 w Legnicy.