Lepszego startu sezonu nie mogli sobie wymarzyć kibice Zagłębia Lubin i Śląska Wrocław. Na inaugurację sezonu drużyny zmierzą się w 48. derbach Dolnego Śląska. W piątkowy wieczór czeka nas prawdziwe święto na Stadionie Zagłębia.
Zakończył się okres przygotowawczy do sezonu i czas rozpocząć rywalizację o tytuł Mistrza Polski. KGHM Zagłębie Lubin w pierwszym meczu zmierzy się ze swoim odwiecznym rywalem Śląskiem Wrocław. W obozie przeciwników przed sezonem doszło do zmiany na stanowisku szkoleniowca i został nim Ivan Djurdjević, który w poprzedniej kampanii wprowadził Chrobrego Głogów do baraży o ekstraklasę.
Zagłębie na pewno będzie chciało przerwać passę bez zwycięstwa w meczu derbowym, gdyż ostatnie zwycięstwo miało miejsce 11 grudnia 2020 roku. W trzech ostatnich pojedynkach między drużynami z dolnego śląska dwa razy padł bezbramkowy remis, raz zwyciężył Śląsk. Póki co w czterdziestu siedmiu meczach derbowych 19 razy górą byli „Miedziowi”, 11 razy zakończyło się podziałem punktów, a 17 razy wygrała drużyna z Wrocławia.
Przed sezonem KGHM Zagłębie dokonało sporo ruchów transferowych, a głównie były to powroty do klubów takich zawodników jak Jarosław Jach, Arkadiusz Woźniak czy Damjan Bohar, po którym wszyscy kibice oczekują najwięcej. Wiele nadziei pokłada się także w wychowanku Zagłębia – Tomaszu Pieńko.
Co ciekawe, Piotr Stokowiec jako trener nigdy nie przegrał pierwszego spotkania ligowego, i mamy nadzieję, że tym razem poprowadzi swoją drużynę do dwudziestego derbowego zwycięstwa w historii.
Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:30 na Stadionie Zagłębia Lubin, a bilety na spotkanie cały czas można nabywać.