W meczu 22. kolejki ekstraklasy piłkarzy ręcznych Zagłębie Lubin zmierzy się w derbowym spotkaniu z Chrobrym Głogów. Mecz odbędzie się w sobotę o godzinie 18 w hali SP 14 w Lubinie.
Obydwie drużyny mają jeszcze szanse na zajęcie szóstego miejsca przed fazą play-off. Jeśli AZS Gdańsk przegra na własnym parkiecie z MMTS-em Kwidzyn wówczas na szóstą lokatę wskoczy zwycięzca sobotnich derbów, z tym, że przy przegranej "akademików" głogowianom wystarczy remis. Nikt jednak kalkulował nie będzie, bo zarówno Zagłębie jak i Chrobry chcą wygrać derbowe starcie. O szóstym miejscu można zapomnieć, jeśli AZS, który niedawno pokonał wygra z Kwidzynem lub padnie remis, który zadowala obydwie drużyny – W piłce ręcznej ciężko jest grać na remis, gdyż jeden błąd w ostatnich sekundach może zadecydować o przegranej lub wygranej jednego z zespołów. W Gdańsku na pewno będą wielkie emocje, bo każdy będzie chciał wygrać – mówi Dariusz Bobrek, II trener Zagłębia.
Lubinianie muszą jednak spoglądać również w dół tabeli. Azoty Puławy, które mają tylko punkt mniej zagrają w Legnicy z Miedzią – Na pewno będziemy trzymać kciuki za chłopaków z Legnicy, jednak z drugiej strony nie możemy kalkulować. Najważniejsze, żebyśmy wygrali swój mecz z Chrobrym, bo jak się ułoży reszta spotkań, nie jest już do nasz zależne – zauważa Robert Kieliba.
LL